Armel Le Cléac’h wygrał Vendée Globe. Alex Thomson drugi

Armel Le Cléac’h (39-letni Francuz z Bretanii) na jachcie „Banque Populaire VIII” przekroczył metę w Les Sables d’Olonne i wygrał okołoziemski wyścig samotników Vendée Globe. Francuz wyprzedził Brytyjczyka Alexa Thomsona (42 lata) na „Hugo Boss”, który przez cały Atlantyk zbliżał się do lidera. Niektórzy sądzili, że pogoń zakończy się sukcesem, ale kiedy Armel mijał linię mety, Alex tracił do niego około 100 mil morskich. Le Cléac’h w dwóch poprzednich edycjach Vendée Globe był drugi, teraz sięgnął po upragnione zwycięstwo. Thomson też zapewne zaliczy ten start do udanych. Na trzecim miejscu do mety zmierza Jérémie Beyou (40 lat) na jachcie „Maitre CoQ”. Wszystkie trzy wymienione jednostki to konstrukcje z burtowymi skrzydłami wodnymi.

Na trasę wokół trzech przylądków wyruszyło 29 skipperów. W edycji 2012-2013 Francuz Francois Gabart uzyskał rekordowy rezultat 78 dni, 2 godziny i 16 minut. Armel poprawił wynik o cztery dni – nowy rekord: 74 dni, 3 godziny, 35 minut i 46 sekund. Alex Thomson także zaliczył doskonały rezultat – przekroczył metę po 74 dniach, 19 godzinach, 35 minutach i 15 sekundach. Do zwycięzcy stracił 15 godzin, 59 minut i 29 sekund.