Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Co porasta kadłub jachtu? Poznaj swojego wroga i działaj

  • Tekst i zdjęcia: Paweł Ryżewski
  • czwartek, 20 sierpnia 2020

W naszych wodach osiadły tryb życia prowadzą skorupiaki i mięczaki.

Zastanawiałem się, czy użyć w tytule słowa „wróg”. Bo przecież organizmy wodne, które porastają różne zanurzone powierzchnie, w tym kadłuby naszych łodzi, nie są wrogami człowieka. To bardzo pożyteczne stworzenia z grupy filtratów – oczyszczają wodę i wspomagają jej natlenianie. Poza tym, są pokarmem wielu większych zwierząt i ważnym elementem wodnych ekosystemów – absolutnie nie chcemy im szkodzić. Nasze zabiegi mają tylko zmusić wroga, by nie osiadał na dnach naszych jachtów. Niech lepiej wybiera fragmenty pomostu, przy którym cumujemy lub inne zanurzone przedmioty.

Osiadły tryb życia prowadzą zarówno podwodne organizmy roślinne, jak i zwierzęce. Na naszych akwenach, słodkich i morskich, najpopularniejsze są glony (na przykład zielenice i brunatnice) oraz skorupiaki (na przykład pąkle) i mięczaki (omułki). Na dodatek mamy drobne organizmy (bakterie, mikroplankton), które razem z różnymi zanieczyszczeniami tworzą powierzchniowy szlam. Porosty roślinne potrzebują światła, więc gromadzą się w okolicy linii wodnej, przy samej powierzchni (w postaci charakterystycznej brody). Organizmy zwierzęce wolą ciemniejsze miejsca, na przykład spodnią część dna, a także różne zakamarki w okolicy steru lub przekładni. Wolą także wody płynące, bo w takich łatwiej znajdują pokarm do odfiltrowania. Dlatego lubią się wciskać w otwory pobierające wodę do silnika lub smarowania łożyska. W tych miejscach są szczególnie niepożądane, bo mogą pogorszyć lub nawet zatrzymać chodzenie.

Starannie zabezpieczone dno. Teraz można rozpocząć sezon.

Dlaczego zapobiegamy porastaniu?

O możliwości zablokowania przepustów dennych już wspomniałem. Ale to niestety nie koniec listy grzechów podwodnych stworzeń. Płetwa sterowa, balastowa, mieczowa, czy śruba działają na zasadzie różnicy ciśnień powstającej po obu stronach urządzenia. Zjawisko to zachodzi, gdy mamy możliwie laminarny opływ wody. Organizmy, które porastają powierzchnię płetwy, zaburzają ten opływ. No i jak na złość, najbardziej lubią osiadać na krawędziach natarcia, przez co szczególnie mocno ograniczają sprawność urządzeń. Ponadto powodują wzrost oporu hydrodynamicznego – spowalniają żeglugę lub zwiększają zużycie paliwa. Są też trudne do usunięcia, szczególnie gdy przyschną (mogą się przyczyniać do uszkodzenia powłok ochronnych).

Jak działają farby przeciwporostowe?

Farba przeciwporostowa zawiera substancje czynne zwane biobójczymi. Nazwa ta jest myląca, ponieważ nie chodzi nam o to, by te organizmy ginęły. Mają jedynie wybrać inny obiekt na swoje siedlisko. Najpowszechniej używaną substancją aktywną jest tlenek miedzi. To sprawdzony biocyd od lat używany w farbach przeciwporostowych. Minimalna skuteczna dawka: około 120 gram na kilogram farby. Praktyka jednak udowadnia, że dawka powinna być większa – 250, 300 gram tlenku miedzi z pewnością skutecznie zabezpieczy dno przez sezon. Przykładem takiej farby jest Seajet 031 Samuraj. Tlenek miedzi bardzo skutecznie zapobiega porastaniu przez organizmy zwierzęce, jednak słabiej ochroni przed roślinami. Dlatego w droższych farbach mamy zwykle dwa biocydy: tlenek miedzi i tzw. kobiocyd. Taka farba powinna nam zapewnić ochronę przez dwa sezony. Na przykład w składzie farby Seajet 033 Shogun dodatkowym biocydem jest Zineb. Kompozycja farb przeciwporostowych może być różna, ponieważ UE dopuszcza do stosowania około 10 rodzajów biocydów. Zasada działania zawsze jest jednak taka sama. Rodzaj i ilość substancji czynnych producent podaje na etykiecie.

11 przykazań, czyli porady dla użytkowników farb przeciwporostowych

1. Dobre przygotowanie powierzchni to klucz do sukcesu. Podłoże musi być spoiste, wolne od pyłu, kurzu, zatłuszczeń i innych zanieczyszczeń.
2. Nie nakładaj farby przeciwporostowej bezpośrednio na podłoże (żelkot, drewno, stal). Zawsze stosuj odpowiedni podkład.
3. Na aluminium (przekładnie, śruby) zawsze stosuj farby przeznaczone do kontaktu z aluminium.
4. Przed malowaniem starannie wymieszaj farbę. Nie rozcieńczaj!
5. Zrób zdjęcie puszki, by za rok przypomnieć sobie jakiej farby użyłeś.
6. Zużyj tyle farby, ile zaleca producent na daną powierzchnię.
7. Na krawędziach natarcia, w okolicach linii wodnej oraz przepustnicy nałóż dodatkową warstwę.
8. Farba przeciwporostowa powinna wystawać około 5 cm ponad rzeczywistą linię zanurzenia.
9. Przestrzegaj minimalnego i maksymalnego czasu od malowania do wodowania jachtu.
10. Jeżeli kadłub porośnie, po wyjęciu łodzi z wody zrób zdjęcie, by na wiosnę wiedzieć, które miejsca zabezpieczyć dodatkową warstwą.
11. Pamiętaj, nie wdychaj pyłu ze szlifowanego antifoulingu!

Paweł Ryżewski

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości