Eljacht Cup 2016. Finał bardzo udanych regat

4 dni przed pierwszym wyścigiem organizatorzy zaczęli popadać we frustrację związaną z prognozami pogody. W piątek 17 czerwca, w dniu ostatecznej rejestracji uczestników regat, minorowe nastroje pogłębiała mokra i huraganowa rzeczywistość. Co prawda przystań MOSiR w Górkach Zachodnich, siedziba Jachtklubu Stoczni Gdańskiej, osłonięta z kierunku SW dawała złudzenie przytulności, lecz z nawietrznej strony wydmy łamały się drzewa, a ulice zalewane były wodą. W tym czasie uczestnicy odbywali odprawę przedstartową i zapoznawali się relacją Szymona Kuczyńskiego z niedawno zakończonego wokółziemskiego rejsu. Ogłoszono też wyniki regat o Puchar Komandora Jachtklubu Kaliningradzkiego, w których na trasie z Bałtijska zwyciężyła załoga s/y „MurMUR” dowodzona przez Aleksandra Gorlacha.

Zgodnie z prognozą do rana pierwszego dnia wiatr osłabł do prędkości nieprzekraczającej 22 węzłów i zaczęło wyglądać słońce. Start do pierwszego wyścigu odbył się z punktualnie. Pierwszy linę mety przekroczył „Eljacht” w czasie nieco przekraczającym 1 godz. Ostatni, ponad pół godziny później, dotarł na metę „Stoczniowiec 80”. Ten wyścig ukończyło 12 jachtów w grupie ORC, 11 w grupie KWR i cztery w grupie open.

Do drugiego wyścigu, będącego jednocześnie wyścigiem o Puchar Dwóch Komandorów (Jachtklub Kaliningradzki / Jachtklub Stoczni Gdańskiej) jachty wystartowały na trasę o długości 18,43 Nm. Pierwszy na mecie „Eljacht” przekroczył linię mety po ponad trzech godzinach, zaś ostatni „Stoczniowiec 80” pokonał trasę w 5h15’. Wyścig ten rozpoczął się przy wietrze ok. 20 węzłów i zakończył przy dochodzącym do 12 węzłów. Pomimo wiatru o znacznej prędkości wszystkie uczestniczące jachty przybyły trasę bezawaryjnie.

Po zakończeniu wyścigów, przy ciągle jeszcze straszącej aurze, odbyło się podsumowanie dnia, w trakcie którego Michał Korneszczuk i Łukasz Trzciński przedstawili informację o Mistrzostwach Europy ORC, których gospodarzem w 2017 roku będzie Gdańsk, a wcześniej firma Sea Light rozłożyła tratwę ratunkową, której eksplorację żywiołowo rozpoczęła młodzież żeglarska, a i starsi nie stronili od możliwości przeżycia potencjalnych doznań rozbitka. Przeprowadzono ceremonię ogłoszenia wyników i wręczenia nagród. Zwycięzcami w grupach zostali:

ORC – Piotr Adamowicz s/y „Neoprofil”

KWR – Jerzy Jankowski s/y „Eljacht”

OPEN – Andrzej Zieliński s/y „Aquarella”

Drugi dzień regat powitał załogi plażową pogodą i słabym wiatrem z kierunku NE, który w końcówce trzeciego wyścigu skręcił na S i prawie całkowicie ustał. Wyścig ten trwał niespełna godzinę. Trasę o długości 3,92 Nm pierwszy pokonał Krzysztof Paul s/y „Duży Ptak”. Ostatni tradycyjnie s/y „Stoczniowiec 80” – czas ponad dwukrotnie dłuższy.

W kolejnym starcie ponownie pierwszy na mecie zameldował się „Duży Ptak”, a ostatni „Stoczniowiec 80”. Po powrocie do portu sędzia Iwona Roskosz sprawnie i szybko policzyła wyniki, co pozwoliło organizatorowi przeprowadzić w terminie ceremonię ogłoszenia wyników i wręczenia nagród. Nagrodzone pucharami zostały załogi trzech najlepszych jachtów w każdej grupie. Zwyciężyli w grupach:

ORC – Piotr Adamowicz s/y „Neoprofil”

KWR – Jerzy Jankowski s/y „Eljacht”

OPEN – Andrzej Wyszyński s/y „JV24” (w załodze Roman Paszke)

Wszystkie zgłoszone do regat jachty zostały zaproszone do losowania nagród rzeczowych ufundowanych przez sponsorów regat: Eljacht, Raymarine, Sea Light, Northman, Mastervolt, Browar Amber. Podsumowując tegoroczne regaty wszyscy zabierający głos w oficjalnych wystąpieniach podkreślali postęp w poziomie organizacji, który należy powiązać z modyfikacjami w doborze ekip sędziowskich oraz wsparciem ze strony PoZŻ w postaci nieodpłatnego wyposażenia technicznego, w tym testowego systemu pozycjonowania znaków trasy i jachtów uczestniczących – trackingu.

Więcej na