Polskie jachty w Cannes
Za nami pierwsze tej jesieni targi przemysłu jachtowego w Europie. Francuskie Cannes odwiedziło 54 tys. gości. Swe produkty zaprezentowało 400 wystawców.
Pamiętam moje pierwsze targi w Cannes. Prezentowano na nich głównie wyroby włoskiego i francuskiego przemysłu nautycznego. Stocznie z Wielkiej Brytanii, Skandynawii czy Holandii stanowiły margines. Nikomu na myśl nie przychodziło, że gdzieś poza Francją i Włochami budowane są jachty równie piękne i dobrze wykonane. Do dziś odwiedzający targi w Cannes nie mogą uwierzyć w to, że większość łodzi Jeanneau czy Beneteau powstaje w Polsce. Na ubiegłorocznych targach było już widać pierwsze oznaki zmiany warty, pojawiło się więcej łodzi z Turcji, rozrosły się stoiska niemieckich stoczni, a odwiedzający powoli przyjmowali do wiadomości, że luksusowe katamarany Sunreef nie pochodzą z La Rochelle, ale z Gdańska. W tym roku firmy spoza Włoch i Francji zaatakowały w Cannes jeszcze mocniej. Ogromne zainteresowanie budziły mahoniowe jachty z Serbii. Pojawiły się łodzie budowane w Emiratach Arabskich, w Chinach, a nawet na Tajwanie. Co ciekawe – wystawcy wcale nie ukrywali miejsca powstania swych jachtów.
Wśród łodzi żaglowych największym okazem był zbudowany w Gdańsku Sunreef 102 Ipharra, który w Cannes miał swoją oficjalną, światową premierę. Jednostka była szczególnie popularna wśród fotografów, ponieważ była jednym z najwyższych punktów na targach, więc z pokładu roztaczał się piękny widok na całą wystawę. Sunreef Yachts to stocznia, która od dłuższego czasu zdobywała pozycję ważnego wystawcy. Tą samą drogą zmierza stocznia Galeon, polski producent luksusowych jachtów motorowych. Kilka lat temu Galeon wystawiał jedną łódź i trzeba było dobrze poznać teren targów, by ją odnaleźć. W tym roku o Galeona pytali dziennikarze z całego świata. Na stoisku, które wyrosło tuż obok włoskich jachtów marki Sessa Marine, zaprezentowano aż trzy zupełnie nowe jachty: 350 HTC, 385 HTS i Raptor 700 Skydeck. Wszystkie miały w Cannes swoją premierę. Ta ostatnia, największa jednostka, spotkała się ze szczególnym uznaniem podczas wieczornej parady najciekawszych jachtów. Raptor 700 Skydeck otrzymał aż dwie nagrody: za najlepszy projekt i najbardziej innowacyjny jacht sportowy o długości poniżej 24 metrów.
W Cannes udało mi się wytropić jeszcze jednego polskiego wystawcę. Ukrył się na lądzie, za ogromnymi stoiskami Jeanneau i Beneteau, jednak mimo takiego usytuowania nie można było przeoczyć tego stoiska. Włoska firma Numo Design pokazała urocze, pięciometrowe motorówki Numo 500 (w trzech jaskrawych barwach), które swym stylem przypominały klasyczną Rivę Aquaramę. Właścicielem firmy i projektantem łodzi jest Polak, a kadłuby powstają w stoczni Janmor Andrzeja Janowskiego, szefa Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych. Łódki przypadły do gustu nawet redaktorom targowej gazety, którzy zdjęcie tego stoiska umieścili na okładce.
Arek Rejs, Cannes