Poradnik: ubezpieczenia dla żeglarzy

Bądź mądry przed szkodą

Polski przedstawiciel firmy Pantaenius co tydzień odbiera zgłoszenie szkody od właściciela polskiego jachtu. Co warto wiedzieć, zanim podpiszemy umowę ubezpieczeniową i uzyskamy ochronę? Przed czym chroni żeglarzy dobre ubezpieczenie? Pobierz poradnik: LINK.

Jesienią jacht o długości 11 metrów złamał maszt podczas rejsu przez Morze Północne. Załoga dla bezpieczeństwa odcięła olinowanie i wyrzuciła maszt do morza, a następnie skierowała łódź do najbliższego portu. Jednostka straciła żagle oraz anteny systemu nawigacyjnego i radiowego. Uszkodzeniu uległy również relingi oraz kosz dziobowy. Na miejsce postoju wysłano rzeczoznawcę, by oszacował szkody. Wypłacono też zaliczkę firmie, która podjęła się naprawy, i sfinansowano zakup nowego masztu, bomu oraz żagli. Po miesiącu łódź była gotowa do dalszej żeglugi.

To tylko jeden przykład ubiegłorocznego wypadku z udziałem polskiej łodzi. Czy warto się ubezpieczać? Decyzja oczywiście zawsze należy do armatora, ale warto pamiętać, że polski przedstawiciel firmy Pantaenius co tydzień odbiera zgłoszenie szkody od właściciela jachtu. Co trzecia dotyczy łodzi motorowej, która uderzyła w podwodną przeszkodę – mieliznę, skałę lub dryfujący przedmiot.

Poradnik: ubezpieczenia dla żeglarzy