Wystartował Puchar Polski Jachtów Kabinowych. Regaty były też eliminacją Żeglarskiego GP Mrągowa
Tegoroczny Puchar Polski Jachtów Kabinowych rozpoczął się w Mrągowie w ostatni weekend maja. Impreza była też pierwszą eliminacją Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa 2021.
W regatach uczestniczyło 25 jachtów z całej Polski (najdłuższą drogę przebyli żeglarze z Kielc i Szczecinka). W ramach PPJK załogi rywalizowały w klasach T1, T2 i Open (jednokadłubowe), natomiast w ramach Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa jachty podzielono na kabinowe, otwartopokładowe, Mariner 600 i Open. – Cieszymy się, że po raz kolejny mogliśmy gościć żeglarzy z całego kraju i otworzyć Puchar Polski Jachtów Kabinowych. Nasze miasto jest rozpoznawalne na żeglarskiej mapie Polski nie tylko ze względu na wielu świetnie wytrenowanych zawodników, lecz również z uwagi na organizację tego typu imprez – powiedział burmistrz Mrągowa Stanisław Bułajewski, który otworzył regaty Kodmet&Norbud Cup, Memoriał Macieja Majaka.
Podczas ceremonii otwarcia obecni byli również: wójt gminy Mrągowo Piotr Piercewicz oraz prezes Pucharu Polski Jachtów Kabinowych Jarosław Bazylko. Mrągowskie Towarzystwo Regatowe Czos przyznało tytuły honorowych członków stowarzyszenia dwóm sponsorom wspierającym Żeglarskie Grand Prix Mrągowa od wielu lat: Teresie Kodorskiej-Mohr i Przemysławowi Mohr z firmy Kodmet, a także Iwonie i Andrzejowi Sarnowskim z firmy Norbud.
Przez dwa dni rozegrano siedem wyścigów krótkich oraz jeden dodatkowy wyścig długodystansowy. Sędzią głównym regat był Andrzej Nowicki. W grupie T1 sklasyfikowano 5 jachtów. Pierwsze miejsce zajęła załoga Civitas Kielcensis: Franciszek Mochocki, Karol Michałek oraz Marcel Kuszewski. Tuż za nimi znaleźli się reprezentujący Olsztyn Mariusz Boliszewski i Dariusz Chodorowski. Na ostatnim miejscu podium mogliśmy zobaczyć Macieja Jaskułę oraz Mariusza Baczyńskiego.
W klasyfikacji T2 zwyciężyli: Jacek Olubiński, Natalia Sak i Jan Kurczewski. Na drugim miejscu, z taką samą liczbą punktów, zostali sklasyfikowani Piotr Adamowicz, Dominik Nowak i Grzegorz Rokita. Podium zamknęła od wielu lat startująca w Mrągowie ekipa Zalewo: Piotr Matwiejczuk, Grzegorz Swat oraz Radosław Kamrowski.
W najliczniejszej klasie Open (jachty jednokadłubowe) pojawiło się 12 załóg. Pierwsze miejsce po dwóch dniach ciężkich zmagań wywalczyła mrągowska załoga: Hubert Jabłoński, Tomasz Krzywosz, Jakub Jurkiewicz, Sebastian Jurkiewicz, wyprzedzając w ostatnim wyścigu kolejnych zawodników startujących na jachcie Delphia 24: Jakuba Malickiego, Kacpra Malickiego, Mirosławę Wierzchowską i Daniela Bembasa. Trzecie miejsce wywalczyli: Radosław Cierpiał, Bartosz Grześ i Maciej Michalak.
Poznaliśmy również pierwszych zwycięzców w klasyfikacjach Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa. Klasę jachtów kabinowych zdominowali zawodnicy startujący również w klasie T2. Zwycięzcą została załoga w składzie: Jacek Olubiński, Natalia Sak, Jan Kurczewski. Wśród jachtów otwartopokładowych wygrała ekipa reprezentująca Hotel Robert’s Port: Emil Bałdyga, Robert Śliwiński i Bartłomiej Hajdukiewicz. Drugie miejsce zajęli również startujący na omedze Dariusz Bałdyga i Dariusz Lubak, a ostatnie miejsce na podium trafiło do Ilony i Igi Niewiadomskich. W klasyfikacji Open ŻGP Mrągowa powtórzyło się podium z tej samej klasy PPJK. Na marinerach zwyciężył ubiegłoroczny tryumfator całego cyklu Łukasz Dakszewicz, startujący wraz z Bartoszem Boguckim. Na drugim miejscu znalazła się załoga z Warszawy: Krzysztof Budek, Joanna Kamińska i Mateusz Budek. Trzecie miejsce zdobyli Aleksandra Mądrych i Mateusz Boduch.
Pod koniec sobotniego dnia odbył się dodatkowy wyścig długodystansowy upamiętniający postać byłego wiceprezesa MTR „Czos” Macieja Majaka. Wśród 23 startujących łódek pamiątkowy puchar trafił do załogi Huberta Jabłońskiego. – Maciej Majak był niezwykłym człowiekiem, którego upór i zaangażowanie miały wpływ na rozwój naszego stowarzyszenia. Ale nie tylko naszego, bo działał w wielu organizacjach, a co chyba najistotniejsze, potrafił zjednywać ludzi, czego efektem jest pozostawienie wielu przyjaciół. My, żeglarze, z pewnością o nim nie zapomnimy i co rok w ramach PPJK w Mrągowie odbywać się będzie także memoriał jego imienia. Cieszę się, że w zawodach mogli też uczestniczyć żeglarze niepełnosprawni, którzy byli również ważni w jego sercu – stwierdza Mateusz Kossakowski, prezes Mrągowskiego Towarzystwa Regatowego „Czos”.
Następna eliminacja Żeglarskiego Grand Prix Mrągowa odbędzie się podczas Dni Mrągowa (3-4 lipca). Do floty dołączą mastersi z klas Laser i Finn. Zawodnicy z Pucharu Polski Jachtów Kabinowych będą ze sobą rywalizować z kolei już w najbliższy weekend we Włocławku w ramach Długodystansowych Mistrzostw Polski Jachtów Kabinowych.
