Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Przymierzamy zaskakujący sztormiak Henri Lloyd

Kurtka Offshore Elite jest tak lekka, że zaskoczy nawet najbardziej wybrednych żeglarzy. Przymierzmy ją, by sprawdzić, jak się nosi.

  • Magazyn Wiatr
  • poniedziałek, 6 lipca 2015

HL Offshore Elite - przybierza Dobrochna NowakKurtka Offshore Elite jest tak lekka, że zaskoczy nawet najbardziej wybrednych żeglarzy. Przymierzmy ją, by sprawdzić, jak się nosi.

SPRAWDŹ W SKLEPIE HENRI LLOYD

Odwiedzamy jeden z salonów firmowych marki Henri Lloyd. Wybieramy sklep w poznańskim Starym Browarze, gdzie bez trudu odnajdujemy kolekcję żeglarską Offshore bogatą w kolory, rozmiary i modele sztormiaków. Offshore Elite rzeczywiście jest bardzo lekki. Doskonałe parametry zawdzięcza tkaninie Gore-Tex z technologią slide glide (Henri Lloyd ma wyłączność na stosowanie tego materiału). Kurtka występuje w fasonie damskim i męskim. W rozmiarach od S do XXL. W kolorach czerwonym, niebieskim i karbonowym, który wydaje się najbardziej elegancki (sprawdzi się nie tylko na wodzie, ale też w codziennym użytkowaniu). Chowany w kołnierzu kaptur we wszystkich modelach jest w tym samym odblaskowym odcieniu.

Kurtka ma solidny gruby zamek chroniony zakładką na rzep na całej długości. Zamek możemy odpinać od góry lub od dołu. Poza tym są dwa ściągacze – pierwszy w dolnej krawędzi, drugi w pasie. Pozwalają one dokładnie dopasować kurtkę do sylwetki. Oglądając wnętrze sztormiaka, zwracamy uwagę na staranne klejenie wszystkich szwów oraz na wewnętrzną kieszeń zapinaną na zamek. Na zewnątrz są dwie dolne kieszenie z zakładkami na rzep oraz dwie górne (piersiowe) z suwakami, które nie przepuszczają wody. W rękawach wszyto podwójne mankiety: wewnętrzny i zewnętrzny. Oba mają paski ściągające z rzepami, więc woda nie ma szans wedrzeć się do środka. Na lewym rękawie, na wysokości przedramienia, znajduje się kieszeń na telefon lub ręczny GPS. Na obu rękawach oraz z przodu na wysokości piersi umieszczono elementy odblaskowe.

Projektanci współpracujący z marką Henri Lloyd sporo czasu poświęcili na stworzenie ciekawych rozwiązań w kapturze, które nazwano Optivision Hood System. Uwagę zwraca przede wszystkim kilkucentymetrowy daszek z przezroczystymi plastikowymi okienkami poszerzającymi pole widzenia. Kiedy zakładamy kaptur i zapinamy kołnierz grubą taśmą na rzep, tylko oczy pozostaną nieosłonięte. Kaptur Offshore Elite można dokładnie dopasować do głowy. Pozwalają na to dwa ściągacze oraz górna taśma z rzepem. Po krótkiej przymiarce jesteśmy opatuleni szczelnie i ze wszystkich stron.

Trwa 52. sezon marki Henri Lloyd, stworzonej w Anglii przez Polaka z Brodnicy Henryka Strzeleckiego. Walczył on w artylerii drugiego korpusu generała Andersa. Po wojnie osiadł w Anglii, pracował między innymi w fabryce włókienniczej i uzupełnił wykształcenie na uniwersytecie w Leeds. Nazwisko Strzelecki było trudne do wymówienia dla Anglików, zyskał więc przydomek „Mr Henri”. Firma Henri Lloyd upowszechniła stosowanie w odzieży żeglarskiej membran Gore-Tex i zapięć Velcro, czyli popularnych rzepów, a także nierdzewnych nylonowych suwaków czy ochronnych wodoszczelnych taśm wzmacniających szwy. W ubraniach Henri Lloyd pływali najlepsi żeglarze: Francis Chichester, Robin Knox-Johnston, Chay Blyth, Ben Ainslie, Roman Paszke i Krystyna Chojnowska-Liskiewicz. W 1985 roku Mr Henri otrzymał z rąk królowej Elżbiety II Order Imperium Brytyjskiego – The Most Excellent Order of the British Empire.

Henryk Strzelecki bywał w Polsce, odwiedzał Brodnicę, gdzie od 1993 roku działa polski oddział firmy. Był wizjonerem, romantykiem oraz osobą niezwykle skromną i pełną ciepła. Zmarł dwa lata temu w wieku 87 lat.

Strona marki: www.henrilloyd.pl

Tagi: .
Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości