Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Zew oceanu – na łupince przez Atlantyk

  • Mateusz Jabłoński, OR
  • niedziela, 13 maja 2012

Poczuj zew i płyń na małej łódce przez Atlantyk

Polacy będą się ścigać na łupinkach

Szymon Kuczyński i Dobrochna Nowak budują pięciometrową drewnianą łódkę. Przygotowują się do atlantyckich rejsów i regat samotników, których pomysłodawcą jest Janusz Maderski, znany konstruktor drewnianych łodzi do samodzielnej budowy. Wodowanie jachtu zaplanowano na lipiec, a start do oceanicznego wyścigu „Setką przez Atlantyk” na 11 listopada. Oto przepis, jak spełnić duże marzenia za małe pieniądze.

Jacht typu Setka to konstrukcja sprzed 26 lat. Janusz Maderski prototypowy egzemplarz zaprojektował i zbudował w 1986 roku. Do dziś powstało ponad sto jednostek tego typu. Sporo łodzi zbudowano w Czechach, na Słowacji, Ukrainie, a także w Niemczech. Co ciekawe, do dziś znajdują się amatorzy małej kabinówki z drewna kupujący u Maderskiego prawa autorskie wraz z dokumentacją. – Całkiem niedawno zainteresowani projektem żeglarze z Niemiec z niedowierzaniem kręcili głowami, czytając datę powstania konstrukcji. Ostatnią dokumentację zamówił Polak mieszkający w Dominikanie na wyspie Haiti – mówi Janusz Maderski.

Kto dziś buduje małe drewniane łajby na morze? Przede wszystkim ci, którzy kochają drewno, szkutniczą robotę i mają wielką frajdę z samodzielnego budowania. Dla niektórych czasem ważniejsze jest klejenie wręgów i zszywanie sklejki niż późniejsze morskie podboje. Setka to sposób na tanie żeglowanie, ale nie zawsze chodzi o pieniądze. Czasem do budowy drewnianych łodzi zabierają się armatorzy większych jachtów. Po prostu takie zajęcie sprawia im przyjemność.

Łódka jest lubiana przez żeglarzy, ale dlaczego właśnie na niej postanowiono zorganizować atlantycki wyścig? Dlaczego pomysłodawca regat nie pokusił się, by narysować nowy jacht? – Do udziału w regatach można zbudować nową lub wykorzystać wcześniej zbudowaną łódź. Wszyscy mają równe szanse. Adaptacja mieczowej setki do wersji B-A nie jest skomplikowana. Łatwiej zorganizować wyścig przez ocean na łódce, którą ma sporo osób i jeszcze więcej poznało – wyjaśnia Maderski. – Setka jak na swoje rozmiary jest jednostką szybką, żegluje sucho w trudnych warunkach i ma obszerne wnętrze. Bardzo ważna jest jej prostota i niewielki koszt budowy. Nie potrzebujemy technologicznie skomplikowanej i pracochłonnej konstrukcji. Chodzi o to, by ograniczając koszty udziału w regatach, ścigać się na jednakowych, niezatapialnych, dzielnych i mocno zbudowanych jednostkach.

Maderski przewiduje, że w listopadzie na linii startu w Portugalii może stanąć nawet sześć jachtów. Oprócz Szymona Kuczyńskiego z krakowskiego teamu „Zew Oceanu” przygotowania prowadzą także Wojciech Maros, Sebastian Kurek i oczywiście Janusz Maderski. Pozostali obiecali złożyć deklaracje po wodowaniu jachtów i przeprowadzeniu latem pierwszych prób morskich.

Szymon Kuczyński, z wykształcenia technik obsługi portów, student historii i amerykanistyki, pływał dotychczas na statkach, przeprowadzał jachty i prowadził rejsy szkoleniowe. Na co dzień pracuje jako kurier rowerowy (kolarstwo to jego druga pasja). Dobrochna Nowak kończy kierunek geograficzny na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie. Jest podobnie jak Szymon instruktorem żeglarstwa. Połowę ubiegłego roku spędziła na wodzie. W przerwach między rejsami angażuje się w remonty jachtów. Szymon i Dobrochna postanowili połączyć siły. Budowę swojej setki rozpoczęli kilka tygodni temu w szklarni na przedmieściach Krakowa.


– Chcemy udowodnić, że żeglarstwo morskie może być tanie i dostępne dla wszystkich, a rejs przez ocean można odbyć bezpiecznie niezależnie od wielkości jachtu – mówi Szymon. Plan mają ambitny: do maja powstanie kadłub, do lipca jacht zostanie wyposażony i zwodowany, a w wakacje odbędą się pierwsze próbne rejsy. Następnie „Zew Oceanu” wystartuje w Regatach Unity Line oraz w Bałtyckich Regatach Samotnych Żeglarzy o Puchar „Poloneza”. Na przełomie października i listopada łódka dotrze do Portugalii i odbędzie pierwsze rejsy po oceanie. Start do regat zaplanowano na 11 listopada.

Jeśli ktoś z was poczuje teraz zew Atlantyku, ma jeszcze wystarczająco dużo czasu, by zbudować własną setkę i dołączyć do floty. Zasady wyścigu są takie, że jacht musi zostać zbudowany przez sternika (musi wykonać samodzielnie minimum 50 proc. prac). Potrzebujecie 19 arkuszy sklejki wodoodpornej, trochę tarcicy sosnowej, klej, żywicę epoksydową i utwardzacz, tkaninę szklaną, gwoździe i wkręty, linki stalowe, blachę na płetwę balastową i ster, ołów na balast, profil aluminiowy lub odpowiednie drewno na maszt oraz dakron na żagle. Na wyposażeniu jachtu nie może być takich urządzeń, jak kabestany, windy, log, samoster elektryczny czy odbiornik map pogody. Użycie odsalarki oznacza wycofanie się z wyścigu. Dopuszczalne są jedynie dwa ręczne odbiorniki GPS.

Szymon i Dobrochna przedstawili dokładny kosztorys budowy jachtu. Na kadłub, takielunek, żagle i osprzęt pokładowy wydadzą 5,7 tys. zł. Na wyposażenie nawigacyjne, elektryczne, mieszkalne oraz środki bezpieczeństwa – 6,5 tys. zł. – Wyprawa ma być tania. Pragniemy pokazać, że oceaniczne żeglowanie wymaga przede wszystkim zapału, poświęcenia i wiary we własne siły – mówi Szymon.

Regaty rozpoczną się w portugalskiej miejscowości Sagres. Jachty wyruszą na Wyspy Kanaryjskie. Metę drugiego etapu, pomiędzy wyspami Martynika i Saint Lucia, wyznaczy południk 61 stopnia długości geograficznej zachodniej. Po ukończeniu regat do Szymona dołączy Dobrochna. Razem będą wracać do Europy przez Bermudy i Azory.

Krzysztof Olejnik

Magazyn „Wiatr” objął patronatem medialnym projekt „Zew Oceanu” Szymona i Dobrochny. Będziemy was informować o postępach budowy, wodowaniu, pierwszych próbach na morzu i pierwszych startach w regatach. A później także o atlantyckim wyścigu. Być może dokumentacja przygody, na którą porwali się ci młodzi ludzie, sprawi, że także inni miłośnicy oceanów i budowy jachtów poczują zew… Więcej o projekcie na stronie internetowej www.zewoceanu.pl. Więcej o jachcie i koncepcji regat na stronie konstruktora www.maderskiyachts.alpha.pl.

JACHT SETKA

Długość 5 m

Szerokość 2,2 m

Żagle 14,5 m kw.

Wyporność 800 kg

Balast 150 kg

Masa 450 kg

Tagi: .
Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości