Białecka i Myszka do Rio!

Małgorzata Białecka i Piotr Myszka jadą na igrzyska do Rio de Janeiro. Walka o olimpijski paszport trwała do ostatnich metrów wyścigów medalowych na MŚ.

Małgorzata Białecka i Piotr Myszka jadą do Rio de Janeiro

Polacy zakończyli mistrzostwa świata klasy RS:X w Omanie bez medali, ale wyjaśniła się sprawa startu w najbliższych igrzyskach. Do Rio de Janeiro pojadą Małgorzata Białecka i Piotr Myszka. Walka o olimpijski paszport trwała do ostatnich metrów obu wyścigów medalowych.

Wyniki pań: 

Wyniki panów: 

Wśród kobiet w wyścigu medalowym najszybsza była Zofia Klepacka. W mistrzostwach zajęła ostatecznie czwarte miejsce. Białecka skończyła wyścig medalowy na dziewiątej pozycji i ukończyła regaty na piątej. Tuż za metą, na wodzie, nie wiadomo było jeszcze kto jedzie do Rio. Emocje sięgały zenitu. – Chyba nie startowałam w regatach, w których emocje były tak wielkie – mówiła tuż po przekroczeniu mety Gosia Białecka (Energa Sailing Team Poland). – Wielki stres towarzyszył nam od początku. Tak bardzo się denerwowałam, że przez tydzień praktycznie nie mogłam spać. Włożyłam w te zawody wiele wysiłku fizycznego i psychicznego. Osiągnęłam jednak cel. Jestem ogromnie szczęśliwa.

– Walczyłam do końca. Nie udało się pojechać do Rio, ale cieszę się z tego wygranego wyścigu medalowego. Popłakałam się na mecie – mówiła rozemocjonowana Zofia Klepacka. – To zwycięstwo dedykuję swoim dzieciom, których zdjęcia miałam podczas tego wyścigu. Będę nadal pracować w naszym teamie, by z mistrzostw świata w Izraelu przywieźć złoto.

W rywalizacji panów wyścig o olimpijski wyjazd nieznacznie wygrał Piotr Myszka. W wyścigu medalowym zajął szóste miejsce. Ogólnie był piąty. – Wiele lat ciężkiej pracy i mozolnych treningów. Wreszcie się udało – radował się po minięciu linii mety Piotr, patron programu Energa Sailing.

Paweł Tarnowski, z którym Myszka rywalizował o wyjazd do Brazylii, wygrał wyścig poprzedzający medal race. Ostatecznie zajął czternaste miejsce. – Przegrałem walkę o igrzyska, ale wracam stąd mocniejszy psychicznie i bardziej doświadczony – analizował Paweł Tarnowski. –Przede mną kolejne lata żeglowania. Mam nadzieję, że będę jeszcze przeżywał takie uniesienia, jak podczas mistrzostw europy na Sycylii. Przemysław Miarczyński zajął 21. miejsce. Przemek uważa, że pałeczka olimpijska trafia w dobre ręce.

Z Omanu nie przywieźliśmy medalu w kategorii seniorów, bo stawka dla Polaków była zupełnie inna. Najważniejsze było zapewnienie sobie udziału w regatach olimpijskich. Dwa brązowe medale zdobyliśmy za to w kategorii U-21. Zuzanna Czuryło i Radosław Furmański wspaniale weszli w seniorski świat i głośno już mówią o igrzyskach w Tokio.