Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Czartery w październiku

  • Mateusz Jabłoński, OR
  • poniedziałek, 6 września 2010

Dlaczego warto czarterować jachty w październiku? Dlatego, że ceny są wtedy prawie o połowę niższe, niż w szczycie sezonu. A pogoda na południowych morzach wciąż zachęca do stawiania żagli.

W Chorwacji najlepiej rezerwować jacht na pierwszy tydzień października. Przy odrobinie szczęścia pogoda będzie łaskawa. W Splicie można się spodziewać temperatury około 20 stopni Celsjusza. W Dubrowniku leżącym na południu Chorwacji będzie zapewne nieco cieplej, ale najwyżej o stopień lub dwa. Późniejsze tygodnie października bywają w Chorwacji kapryśne. Robi się chłodniej, pogoda potrafi się załamać – to aura raczej na męskie lub studenckie wyprawy. Są oczywiście załogi zaprawione w bojach, które wyruszają na Adriatyk nawet w listopadzie i w grudniu – na Sylwestra.

Pierwszy tydzień października to bardzo popularny termin wyjazdów do Grecji. Są to pierwsze dni niskich cen, a pogoda jest prawie tak dobra jak we wrześniu (24-25 stopni Celsjusza). Firmy czarterowe wynajmują w tym terminie sporo jachtów. Zainteresowanie nieco spada w kolejnych tygodniach października, ale nadal połowa floty czarterowej wyrusza w rejs. Na morzu oczywiście niezbędne będą polary i sztormiaki, ale na lądzie wystarczą koszulki z krótkimi rękawami. Kremy z filtrem też mogą się przydać, bo słońce w tym terminie potrafi przypiec.

­– W październiku w Grecji najlepiej sprzedają się duże jachty, o długości 46-50 stóp czyli największe jakie mogą żeglować w czarterach indywidualnych (bez zawodowego skippera). Klientów kuszą ceny. Za mniejsze pieniądze mogą czarterować naprawdę duże jachty, takie na które w szczycie sezonu nie mogliby sobie pozwolić. To na przykład Oceanis 54, Cyclades 50 czy Bavaria 51 – mówi Łukasz Żylik z warszawskiej agencji Punt.

Oceanis 54 (długość 16,7 metra) ma pięć kabin. Może zabrać na pokład 10 osób. W szczycie sezonu ten jacht (rok produkcji 2009) kosztuje 7,7 tys. euro za tydzień. W październiku – 4,3 tys. euro. Dziesięcioletnia Bavaria 50 (również pięć kabin i 10 koi) w sierpniu wyceniana jest na 4,7 tys. euro. W październiku – 3,7 tys. euro. To niecałe 1,5 tys. zł za koję. Jeśli załoga decyduje się na mniejszy jacht, koszty będą oczywiście niższe. Na przykład dziesięciometrowa Bavaria 32 (rok produkcji 2002, dwie kabiny, sześć koi) w szczycie sezonu kosztuje 2,1 tys. euro. W październiku – 1,2 tys. euro. W tym przypadku każdy z członków załogi za swoją koję będzie musiał zapłacić 800 zł.

Powyższe obliczenia oparto na cenach katalogowych renomowanej firmy Kiriacoulis. Ale wiadomo, że firmy czarterowe, także ich polscy pośrednicy, chętnie udzielają rabatów. Szczególnie na czartery w Grecji dotkniętej gospodarczym kryzysem. Maksymalna zniżka przy dłuższym rejsie zwykle może sięgnąć 30 proc. Przy krótszych czarterach możemy się ubiegać o rabat rzędu 10-15 proc. Ale dziś na rynku można spotkać oferty ze zniżką sięgającą 50 proc. – W Grecji jest duża konkurencja między firmami. Trwa walka cenowa, którą kryzys dodatkowo spotęgował. Grecy chcą zatrzymać u siebie żeglarzy za wszelką cenę i pokazać, że życie na wyspach toczy się dawnym rytmem – mówi Anita Kawala z krakowskiej firmy Sailor, która proponuje między innymi czarter jachtu Bavaria 42 cruiser na przełomie września i października. Jacht z 2007 roku ma trzy kabiny, dwie ubikacje, dodatkowy silnik do pontonu. Cena tygodniowego czarteru tej jednostki z portu Lavrion jest obniżona o połowę czyli wynosi po rabacie 1,3 euro. Lavrion (Lavrio) leży na wschodnim brzegu Attyki. Polscy pośrednicy coraz częściej zachęcają do czarterowania jachtów z tego portu. Można tam dotrzeć z lotniska El. Venizelos równie szybko, jak do Aten. Startując z Lavrion od razu jesteśmy na Cykladach, oszczędzamy kilka dobrych godzin, jakie zwykle zabiera żegluga przez Zatokę Sarońską.

W październiku można jeszcze wyruszyć na Sardynię lub Korsykę, ale tam temperatury mogą być trochę niższe, niż w Gracji. Na Sardynii termometry powinny wskazywać około 22-23 stopnie Celsjusza, na Korsyce około 21 stopni. Doświadczeni żeglarze chętnie wyruszają pod koniec października na Wyspy Kanaryjskie. Wynajmują jachty po bardzo atrakcyjnych cenach na Majorce i przeprowadzają je na Teneryfę. Trzytygodniowy czarter one-way jachtu o długości 50 stóp może kosztować około 3 tys. euro. To naprawdę wyjątkowo atrakcyjna cena.

Załogi, którym nie zależy na łapaniu cenowych okazji mogą zaplanować rejs w Turcji. Wrzesień i październik to w tym kraju wciąż wysoki sezon, więc ceny trzymają odpowiedni poziom. Jachty są tam nieco starsze, ale przeważnie dobrze utrzymane. Wiele jednostek po kilku latach służby przechodzi generalne remonty i wraca do czarterowej floty. Jedenastoletnia Bavaria 42 (osiem koi w kabinach plus miejsce w mesie) kosztuje w pierwszej połowie października 2,2 tys. euro za tydzień czyli zaledwie 400 euro mniej, niż w lipcu, sierpniu czy we wrześniu.

Krzysztof Olejnik

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości