Deskarze na foilach: flota rośnie w siłę, młodzi i kadrowicze atakują, Miarczyński wymiata

Za nami regaty o Puchar Burmistrza Miasta Puck – bez wątpienia były wyjątkowe. Termin początkowo był zarezerwowany dla Mistrzostw Świata Juniorów i Mastersów w klasie Foil. Niestety, w dobie pandemii, zostały one przeniesione na kolejny rok. W to miejsce Polskie Stowarzyszenie Windsurfingu zorganizowało czterodniowe regaty zaliczane do Pucharu Polski.

Początek lipca wydaje się być terminem z murowaną żeglarską pogodą. Tak było rok i dwa lata temu, gdy w Zatoce Puckiej rozgrywano mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. Tym razem było podobnie – przez cztery dni wiało dość mocno. Udało się przeprowadzić aż 21 wyścigów, co z pewnością jest rekordem na krajowych regatach. Na starcie w Pucku stanęła również rekordowa liczba zawodników – 41 desek na foilach ze startu wspólnego robiło wrażenie. Jeśli do tego dodamy, że po raz pierwszy na starcie Open Foil Race mieliśmy całą windsurfingową kadrę narodową kobiet i mężczyzn, to mamy pełen obraz wydarzenia.

Klasę pokazał Przemek Miarczyński, który aż 17 razy mijał metę na pierwszym miejscu, w niektórych wyścigach z bezpieczną przewagą nad kolejnymi zawodnikami. Bardzo dobrze żeglował również Maciek Rutkowski, który jako jedyny na tych regatach potrafił zagrozić Przemkowi, wygrywając z nim czterokrotnie. Z pewnością był to dla niego doskonały trening przed docelowymi startami w PWA. Trzecie miejsce zajął Piotr Myszka, choć nie przyszło mu to łatwo. Bardzo dobrą prędkość miał Michał Polak. Ten młody i bardzo perspektywiczny żeglarz prowadził nawet w kilku wyścigach, by ostatecznie na mecie meldować się w czołowej trójce. Czołówkę tych regat uzupełniali: Radek Furmański, Jarek Miarczyński oraz Bartłomiej Kwiek (niestety nie mógł startować w czwartek). Bardzo dobrze w Pucku żeglowała Zofia Klepacka, najlepsza z kobiet (w klasyfikacji łącznej 15. miejsce). Warto podkreślić, że Zofia dopiero niedawno nauczyła się żeglować na foilu.

Na nieco krótszej trasie walczyli juniorzy. Oni również mieli 21 wyścigów i także walczyli w porywistych wiatrach. W tej rywalizacji najlepsi byli Julia Dawidowicz i Maciej Popłonyk.

Wyniki:
1 POL-126 – Przemysław Miarczyński – SKŻ „Ergo Hestia” Sopot 16.0 pkt.
2 POL-23 – Maciej Rutkowski – Niezrzeszony 29.0
3 POL-82 – Piotr Myszka – Klub Sportowy AZS AWFIS 46.0
4 POL-42 – Michał Polak – GKŻ Gdańsk 58.0
5 POL-28 – Radosław Furmański – DKŻ Dobrzyń 83.0
6 POL-127 – Jarosław Miarczyński – Niezrzeszony 106.0
7 POL-381 – Paweł Dittrich – WSV Werder 117.0
8 POL-179 – Sławomir Buchholz – KŻ Ogniwo Wągrowiec 132.0
9 POL-72 – Kamil Manowiecki – SKŻ Ergo Hestia Sopot 156.0
10 POL-1111 – Bartłomiej Kwiek – MOS 2 Warszawa 161.0

15 POL-8 – Zofia Klepacka – Legia Warszawa 250.0
20 POL-7 – Maja Dziarnowska – SKŻ Ergo Hestia Sopot 296.0
30 POL-81 – Julia Dawidowicz – SKŻ Ergo Hestia Sopot 428.0

Pierwsze oficjalne regaty Pucharu Polski w Pucku

Trzy dni regat i dwa dni dobrego ścigania – tak przebiegały regaty Pucharu Polski Open Foil Race – Japa Cup 2020. Doskonałe warunki na akwenie Zatoki Puckiej były w piątek. Słoneczny upalny dzień i równy wiatr od 12 do 15 węzłów. Organizatorzy przeprowadzili aż siedem wyścigów. Klasą dla siebie był Piotr Myszka, który we wszystkich biegach mijał linię mety na pierwszym miejscu. Doskonale tego dnia żeglował również Bartłomiej Kwiek, aż sześciokrotnie finiszujący na drugim miejscu. Za tą dwójką toczyła się dość wyrówna walka aż pięciu zawodników.

Sporo emocji było także w sobotę. Wiatr nieco osłabł, ale stabilne 8-12 węzłów wystarczyło na dobrą walkę na akwenie. Ożywieniu rywalizacji w czołówce dodało pojawienie się na starcie Przemysława Miarczyńskiego. Pływający trener naszej kadry narodowej wygrał pięć z sześciu rozegranych wyścigów. Za min rywalizacja była już bardziej wyrównana. Piotr Myszka był tego dnia mocno naciskany przez Bartka Kwieka, a także Radka Furmańskiego i Steve Allena, który wziął udział tylko w dwóch wyścigach. W niedzielę, z powodu zbyt słabego wiatru, nie udało się przeprowadzić żadnego wyścigu.

Rywalizacja w Pucharze Polski wyraźnie nabiera rumieńców. Flotę PSW zasiliły takie nazwiska jak: Jarosław Miarczyński, Andrzej Święty, czy Przemysław Siemieński. Rośnie nam również flota młodych: Michała Polaka i Dominika Lewińskiego gonią Kamil Manowiecki i Antoni Siwek. Na starcie regat Japa Cup młodzieży było bardzo dużo, w tym tych najmłodszych, którzy w zeszłym roku startowali jeszcze w klasie Techno 4.0. Jednym słowem, robi się bardzo ciekawie.

1 POL-82 – Piotr Myszka – KLUB SPORTOWY AZS AWFIS 12.0 pkt.
2 POL-1111 – Bartłomiej Kwiek – MOS 2 Warszawa 24.0
3 POL-28 – Radosław Furmański – DKŻ DOBRZYŃ 29.0
4 POL-127 – Jarosław Miarczyński – NIEZRZESZONY 43.0
5 POL-42 – Michał Polak – GKŻ Gdańsk 48.0
6 POL-507 – Witold Dudziński – JKW Poznań 65.0
7 POL-636 – Dominik Lewiński – GKŻ Gdańsk 69.0
8 POL-239 – Przemysław Siemiński – NIEZRZESZONY 77.0
9 POL-14 – Tomasz Słomski – MOS 2 Warszawa 82.0
10 POL-179 – Sławomir Buchholz – KŻ Ogniwo Wągrowiec 99.0