Dokąd w rejs po sezonie? Trzy przykładowe kierunki na czarterową zimę. Który najlepszy?
Sezon czarterowy trwa cały rok. Nawet w styczniu możemy złapać trochę słońca i wykąpać się przy rufie jachtu. Wraz z Click & Boat, internetową platformą do czarterowania jachtów, przedstawiamy trzy miejsca na zimowe rejsy.
Wyspy Kanaryjskie
Archipelag trzynastu atlantyckich wysp przyciąga zimą wielu Europejczyków spragnionych słońca. Najpopularniejsze wyspy (i zarazem największe) to Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria i Lanzarote. Leżą dość blisko siebie, ale różnią się zarówno klimatem, jak i krajobrazami. Okoliczne wody oferują dość wymagające warunki do żeglugi, przede wszystkim z uwagi na wiejące między wyspami wiatry tunelowe. Jednak, mając odpowiednie doświadczenie, warto stawić czoła wyzwaniom tego akwenu, by odkryć urokliwą linię brzegową i bogactwo wód: delfiny butelkonose, walenie oraz żółwie morskie. Najcieplej jest na Lanzarote i Fuerteventurze, które leżą bliżej afrykańskiego wybrzeża. Dzięki temu średnia temperatura wynosi tam około 24 stopnie Celsjusza. Zachodnia i centralna części Kanarów ma zimą nieco niższe temperatury, jednak z reguły nie spadają poniżej 20 stopni Celsjusza.
Na Kanary można dolecieć bez przesiadek z Warszawy (Teneryfa, Fuerteventura, Gran Canaria), Krakowa (Gran Canaria) oraz z Wrocławia i Katowic (Teneryfa). Loty trwają około sześć godzin, a bilety kosztują od 200 euro (w obie strony). Ceny czarterów są zbliżone do tych oferowanych w basenie Morza Śródziemnego. Na przykład jacht Beneteau Oceanis 461, dostępny na platformie Click & Boat, zabierający na pokład nawet 10 osób, kosztuje 1550 euro za tydzień.
Teneryfa, największa i najbardziej zaludniona z wysp, ma u swych brzegów najwięcej portów. Wiele flot czarterowych ma tam swoje bazy, na przykład w Radazul. Ta niewielka marina leży w północno-wschodniej części wyspy, w pobliżu Santa Cruz, głównego miasta Teneryfy. W centralnej części turystów przyciąga park narodowy z wulkanem Teide, najwyższym szczytem Kanarów (wysokość: 3718 m.n.p.m.). Zwiedzając Teneryfę, poznacie górzyste okolice, pustynny, księżycowy krajobraz, regiony z bujną roślinnością, a także malownicze miasteczka. Natomiast w poszukiwaniu pięknych plaż, lepiej się udać na sąsiednie wyspy.
Na Gran Canarii można odpocząć na plaży Las Canteras nieopodal Las Palmas. To szeroka plaża miejska ze złocistym piaskiem i wzgórzami majaczącymi w oddali. Dzięki bogactwu morskiej fauny i flory jest świetnym miejscem do nurkowania. Drugą idealną plażą dla miłośników podwodnych odkryć jest La Playa Papagayo na Lanzarote otoczona wulkanicznym pustynnym krajobrazem. Główną atrakcją wyspy są jaskinie powstałe w wulkanicznych tunelach oraz otaczające je wyjątkowe formacje skalne powstałe w wyniku zastygnięcia lawy.
Seszele
Seszele, leżące na Oceanie Indyjskim, kuszą żeglarzy rajskimi widokami i niesamowitą dziką przyrodą. Na archipelag składa się 115 wysp. Większość jest niezamieszkana. Ponad 80 proc. ludności skupiło się na Mahé, głównej wyspie archipelagu. Tutaj też leży stolica kraju Victoria posiadające międzynarodowe lotnisko. Ceny lotów z Polski: od 2,3 tys. zł. Podróż z Warszawy trwa około 14 godzin. Konieczna jest przesiadka: w Dubaju, Doha lub w Zurychu.
Przygotowując się do wyjazdu, warto pamiętać, że nie potrzebujemy wizy (o ile pobyt ma charakter turystyczny i nie przekracza 90 dni). Nie są też wymagane żadne szczepienia (pod warunkiem, że w okresie sześciu dni przed przyjazdem nie byliśmy na obszarze występowania żółtej febry). Zalecamy wykupienie międzynarodowego ubezpieczenia zdrowotnego.
Na Seszelach mamy wilgotny klimat równikowy. Temperatury przez cały rok wahają się od 25 stopni do 33 stopni Celsjusza. Od grudnia do lutego występuje pora deszczowa, której towarzyszą silne wiatry południowo-zachodnie.
Seszele są żeglarskim rajem. Większość dostępnych jednostek czarterowych to katamarany (na platformie Click & Boat już od 2 tys. euro za tydzień). Są przestronne i wygodne, zapewniają komfortowe warunki żeglugi. Wyspy oferują piękne plaże oraz bogactwo fauny i flory. Można spotkać wielkie żółwie, krokodyle różańcowe, rzadkie gatunki ptaków oraz rafy koralowe. Mieszkańcy niezwykle cenią sobie środowisko naturalne i dbają o nie. Niemal połowa obszaru Seszeli objęta jest ochroną UNESCO. Na wyspach jest aż osiem parków narodowych (pobierane są opłaty za wstęp i kotwiczenie). Na szczególną uwagę zasługuje Morski Park Narodowy Sainte Anne słynący z atrakcyjnych miejsc do nurkowania, obejmujący sześć niewielkich wysepek nieopodal miasta Victoria.
Żeglując na Seszelach, nie sposób pominąć wyspy Praslin, drugiej pod względem wielkości w archipelagu. Głównymi punktami programu zwykle są wizyty w malowniczej zatoce Ste Anne oraz pobliskim rezerwacie Vallée de Mai. Rośnie tam sześć gatunków palm, wśród nich słynne Coco de Mer, które występują wyłącznie na Seszelach. Kokosy tych drzew są ogromne, ważą aż 25 kilogramów. Drugim wyjątkowym miejscem na Praslin jest plaża Anse Lazio, dla wielu najpiękniejsza na świecie. Ma drobny i miękki piasek oraz piękne palmy pochylone nad lazurową wodą. To świetne miejsce, by popływać z płaszczkami.
Zmierzając na północ od Praslin, można dotrzeć do malutkiej wysepki Curieuse. Cumując w zatoce Laraie, warto się wybrać na farmę olbrzymich żółwi. Przedstawiciele tego gatunku osiągają imponujące rozmiary – ich skorupy mogą mieć ponad metr długości. Na wyspie żyje stado około 200 żółwi, które możemy podejrzeć w ich naturalnym środowisku.
Niezapomnianym zwieńczeniem rejsu po Seszelach będzie La Digue, niewielka wyspa będąca tropikalnym rajem. Podstawowym środkiem transportu jest tam rower. Możemy podziwiać liczne rafy koralowe, granitowe nadbrzeżne skały oraz plaże z jasnym piaskiem. Na La Digue warto też zwiedzić plantacje kokosowe i uprawy przypraw.
Baleary
Na szczęście nie trzeba uciekać poza Europę, by pożeglować w jesienno-zimowym sezonie. Baleary (Morze Śródziemne) to interesująca alternatywa dla tropikalnych destynacji. Około 200 wysp archipelagu stanowi autonomiczną prowincję Hiszpanii. Najbardziej popularne wyspy to Majorka (ze stolicą regionu w Palmie), Minorka i Ibiza. Wraz z pozostałymi mniejszymi wysepkami, Baleary oferują linię brzegową o długości około tysiąca kilometrów, rozbudowaną infrastrukturę oraz nowoczesne mariny, które leżą dość blisko siebie.
Charakterystyczne są różnice klimatyczne między poszczególnymi wyspami. Zima jest tu jednak łagodna i stosunkowo ciepła. Można się spodziewać pogody przypominającej polską wiosnę – temperatury wahają się od 15 do 20 stopni Celsjusza. Do Palmy na Majorce możemy dolecieć bezpośrednio z Warszawy. Lot trwa zaledwie trzy godziny. Bilety: około 400 zł. Za tygodniowy czarter w okresie zimowym zapłacimy od 4,3 tys. zł. Natomiast na cumowanie w marie musimy przeznaczyć około 50 euro (alternatywą mogą być atrakcyjne kotwicowiska).
Wyruszając z Palmy, przez tydzień możemy żeglować wyłącznie wokół Majorki. Wyspa zyskuje poza sezonem, turystów jest mniej, nadmorskie bulwary pustoszeją, można w spokoju się zachwycać pięknem tutejszej natury. Osoby, którym marzy się sceneria, jak z Karaibów, nie będą rozczarowane plażą Es Trenc na południu wyspy. To ponad dwa kilometry drobnego jasnego piasku oraz zatoka z lazurową wodą. Es Carbo, wraz z pobliskimi wysepkami, to oaza spokoju i dzikiej przyrody. W tym rejonie wypoczywa hiszpańska rodzina królewska. Płynąc na południe od Majorki, warto obrać kurs na Cabrerę. Ta zielona wyspa jest częścią parku narodowego. Zamieszkuje ją zaledwie 50 osób. Można tu zwiedzić ruiny zamku, udać się na spacer do latarni morskiej lub zanurkować w słynnej Niebieskiej Grocie. Żeglarze powinni pamiętać, by przed planowaną wizytą na wyspie uzyskać pozwolenie na cumowanie.
Załogi ceniące wypoczynek na łonie natury mogą obrać kurs na Minorkę. Obszar wyspy objęto ochroną UNESCO. Można się zachwycać klifowymi brzegami i szerokimi plażami z białym piaskiem. Warto zacumować w mieście Ciutadella, by pospacerować jego urokliwymi uliczkami i zwiedzić gotycką katedrę Santa Maria.
Z kolei imprezowa Ibiza, leżąca na południowym zachodzie archipelagu, po wakacyjnym sezonie zmienia swój charakter. Zimowe miesiące są dużo spokojniejsze, większość klubów jest zamknięta. Na wyspie można znaleźć kameralne zatoczki otoczone klifami i lasami sosnowymi. Na północy na uwagę zasługuje zatoka Portinatx ze skalistym wybrzeżem, z kolei na południu – piękna zatoka Llentrisca.
Artykuł powstał we współpracy z Click & Boat, internetową platformą do czarteru jachtów.