Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Jak fotografować przez lunetę?

  • Mateusz Jabłoński, OR
  • poniedziałek, 21 lutego 2011

Digiscoping to fotografowanie za pomocą aparatu i teleskopu.

Niezwykłość sportów wodnych polega między innymi na tym, że są atrakcyjne nie tylko dla osób, które w danej chwili je uprawiają, ale także dla tych, którzy podziwiają żeglarzy lub surferów z brzegu. Fajnie jest stać na kei podczas regat i oglądać zwroty wykonywane przy boi. Ale ile tak na prawdę widzimy? Dopóki nie sięgniemy po lornetkę – niewiele. A jeśli zależy nam na robieniu zdjęć lub filmowaniu obiektów oddalonych o kilkaset metrów?

Pierwsza myśl to oczywiście „lustrzanka cyfrowa z długim zoomem”. To prawda – wiele modeli daje możliwość wykonywania zdjęć i filmowania odległej akcji na wodzie, zoomy z ogniskową 300 mm są powszechnie dostępne. Jeśli jednak taki obiektyw to za mało, by uzyskać wystarczające powiększenie, musimy sięgnąć po znacznie dłuższą ogniskową. Prawdziwe fotografowanie i filmowanie odległych akcji zaczyna się przy ogniskowych rzędu 600 mm i większych. Wtedy dopiero zyskujemy silne powiększenie obrazu, a tym samym szansę na niepowtarzalne ujęcia. Długa ogniskowa niekoniecznie musi kojarzyć się z superteleobiektywem. Znacznie tańszym i praktyczniejszym rozwiązaniem jest technika digiscopingu – fotografowania i filmowania przez lunety.

W skład zestawu do digiscopingu wchodzą: aparat, luneta i adapter, który służy do połączenia lunety z lustrzanką. Luneta wraz z adapterem to nic innego jak bardzo długi teleobiektyw. Odpowiedź na pytanie „jak długi?” zależy od zastosowanej lunety. Model Nikon Fieldscope ED III z adapterem FSA-L1 oferuje ogniskową 800 mm. Jeśli to nie wystarcza, można sięgnąć po większy model: Fieldscope 82 ED. Z tym samym adapterem daje już ogniskową 1000 mm. Jeśli zależy nam na zmiennej ogniskowej, należy się zainteresować jedną z lunet serii EDG. Mniejsza z nich, Fieldscope 65 EDG, wraz z adapterem FSA-L2, oferuje ogniskowe od 400 do 1400 mm. Najdłuższe ogniskowe oferuje model Fieldscope 85 EDG: od 500 do 1750 mm. Podane powyżej wartości są rzeczywistymi ogniskowymi lunet i w przypadku fotografowania lub filmowania lustrzankami formatu DX, wartości te należy dodatkowo pomnożyć przez 1,5.

Warto uświadomić sobie jak silne powiększenie obrazu i jak małe pole widzenia uzyskamy. Dla przykładu Nikon D7000 połączony z lunetą Fieldscope 82ED posiada efektywną ogniskową 1500 mm, czyli daje to użytkownikowi 30-krotne powiększenie, a pole widzenia w poziomie wynosić będzie 1,37 stopnia. Korzystając z tak potężnej optyki, jacht o długości 15 metrów wypełni nam cały kadr będąc w odległości ponad 1200 metrów. Łatwo sobie wyobrazić z jakiej odległości wypełnimy kadr sylwetką Daru Młodzieży. Jeśli dysponujemy lunetą EDG 85, to nasza piękna fregata wypełni kadr będąc od nas w odległości równo 16 km! Oznacza to, że techniką digiscopingu możemy filmować załogę pracującą na rejach, podczas gdy inni, wyposażeni w zwykłe teleobiektywy, będą w stanie zaledwie uchwycić sylwetkę żaglowca.

W czasie regat nie będzie najmniejszego problemu, by nakręcić film pokazujący jak załoga pracuje przy szotach i jak balastuje. Będąc nawet daleko od centrum wydarzeń, nie umkną nam takie detale, jak fok pracujący przez chwilę „na wstecznym” czy luźny obciągacz bomu. Taki film może być doskonałym materiałem instruktażowym podczas wieczornej odprawy. Załoga spokojnie obejrzy poszczególne ujęcia, przeanalizuje klatka po klatce pracę skippera i innych członków załogi. Tak samo można filmować osoby uprawiające windsurfing – od sielankowego pływania na tle zachodzącego słońca, aż po windsurfingowe wyczyny z dziedziny sportów ekstremalnych.

Na koniec jeszcze dwie uwagi natury sprzętowej. Jeśli dobrze przyjrzeć się pracy profesjonalnej ekipy filmowej, zauważyć można dwie rzeczy – po pierwsze nieodłącznym towarzyszem kamery jest statyw, po drugie ustawianie ostrości wykonuje się ręcznie. Podczas fotografowania tak długimi ogniskowymi należy się wyposażyć w solidny i stabilny statyw z precyzyjną głowicą panoramiczną – im lepszą, tym filmowanie będzie bardziej komfortowe. Ideałem jest głowica z długą dźwignią, która umożliwia precyzyjne prowadzenie sprzętu za celem. Podczas filmowania głowica musi być luźna, umożliwiając tym samym wykonywanie precyzyjnych ruchów w kierunkach lewo – prawo oraz góra – dół. Pamiętajmy, że nawet najatrakcyjniejsze ujęcie straci swój czar, jeśli nagramy je ze statywu kiepskiej jakości. Drgania obrazu odbiorą nam całą przyjemność oglądania filmu.

Ręczne ustawianie ostrości nie powinno nikogo przerażać – pamiętajmy, że techniką digiscopingu filmujemy lub fotografujemy obiekty znajdujące się bardzo daleko, więc wymagane korekty ostrości będą minimalne. Wszystkie lunety nadające się do digiscopingu wyposażone są w niezwykle precyzyjne, wewnętrzne ogniskowanie i po kilku próbach ręczne ustawianie ostrości jest naprawdę bezproblemowe.

Dla digiscopingu znajdziemy oczywiście całe mnóstwo innych zastosowań – od fotografowania bocianów klekoczących gdzieś nad mazurskimi wioskami, aż do fotografii gwiazd nad morskim horyzontem.

Marcin Górko

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości