Rejs charytatywny. Nie uciekamy na morze przed życiem, ale pływamy, by życie nam nie uciekło
Morze Możliwości z akcją „Łap za Biust” – rejs z kobietami doświadczonymi przez raka
Żeglowanie to nie tylko przemieszczanie się po wodzie. To dużo więcej – nie trzeba o tym przekonywać. Bywa, że na morzu jesteśmy sami lub prawie sami. I musimy sobie radzić. Uczymy się tego, zdobywając doświadczenie podczas trudnych rejsów. Nowe doświadczenia, nowe marzenia, nowe możliwości – taki właśnie był cel charytatywnego chorwackiego rejsu Może Możliwości z akcją „Łap za biust”. Rejsu z wyjątkowymi żeglarkami doświadczonymi przez raka piersi.
Na pokładzie one: Iwona „Mała”, Iwona „Ruda”, Ewa, Ela oraz Danuta. Udowodniły, że żeglowanie daje siłę i wiarę. – Rak, morze i my. I my wygrywamy! – mówiła „Mała” w grocie św. Niedzieli na chorwackiej wyspie Hvar.
Podczas rejsu panie pokonywały własne słabości, bo chciały opuścić pokład silniejsze. Stały się prawdziwymi żeglarzami. Uczyły się sztuki żeglowania, trzymały nocną wachtę, gotowały i wykonywały wszystkie prace na pokładzie. Szybko i bezbłędnie zdobywały wiedzę. Doskonale radziły sobie na swych stanowiskach i podczas portowych manewrów. Jak każda załoga, szybko zdobywały nowe umiejętności. A niekiedy zawstydzały w portach inne załogi jakością swej pracy.
Nie wiem, czy to one – moja załoga – czy może ja (jako kapitan), więcej się nauczyłem podczas tego niezwykłego tygodnia. Ich chęci, determinacja, uśmiech i łzy radości były największą nagrodą. To było wyjątkowe spotkanie. Zafascynowany słuchałem jak Iwona „Ruda” i Ewa mówiły o życiu każdym dniem i chwilą. Wspaniale też opisywały wrażenia z morskiej przygody. Czułem, że te kobiety mogą zmienić cały swój świat.
Dziękuję tej wspaniałej załodze i po raz kolejny przypominam sobie słowa mojej żony Edyty: „Nie uciekamy na morze przed życiem, tylko pływamy, by życie nam nie uciekło”. Dziękuję żonie i córeczce, że razem z nami zorganizowały ten rejs. Dziękuję „Gazecie Wyborczej”, fundacji Pełną Piersią, projektowi Reality Sailing 24 oraz wszystkim, którzy pomogli nam i wsparli nas za pośrednictwem strony odpalprojekt.pl.
Adam Jakubczak