Omegą przez Mazury. Kurs na jezioro Ublik, czyli podróż w czasie do lat 70. ubiegłego wieku
Gdy kolega zaprosił mnie na rejs omegą po Mazurach, od razu się zdecydowałem. Na szlaku szukamy czegoś innego niż włóczenie się od portu do portu. Chcemy wytchnienia i spokoju, a wygody schodzą na dalszy plan. Ostatni raz żeglowaliśmy omegą ponad 20 lat temu, więc zapowiadał się nostalgiczny powrót do korzeni. Nasz cel to jezioro Ublik – akwen leżący z dala od utartych szlaków, bardzo rzadko odwiedzany przez żeglarzy i turystów.
Cały reportaż na łamach „Wiatru”.
https://publuu.com/view2/287/8352/page/1
https://magazynwiatr.pl/pdf/MagazynWiatr_11_2022.pdf