Klasa Optimist. Skrajne warunki podczas mistrzostw PSKO w Dziwnowie: wiatr w porywach do 30 węzłów
301 żeglarzy w Zatoce Pomorskiej.
301 żeglarzy rywalizowało w Zatoce Pomorskiej w Międzynarodowych Mistrzostwach Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist. To największa międzynarodowa impreza regatowa dla młodych zawodników na polskich wodach i jedyna w kraju na prawdziwie otwartym morskim akwenie. Do Dziwnowa, oprócz polskich żeglarzy, przyjechali reprezentanci ośmiu krajów. Na starcie stanęło 44 sterników ze Szwecji, 42 z Niemiec, 16 z Czech, dziewięciu z Rosji, sześciu z Norwegii, dwóch z Danii, było także dwóch zawodników rodem z Niemiec reprezentujących Kostarykę oraz Szwajcar trenujący obecnie w YKP Gdynia. Regaty były wyjątkową imprezą dla Igora Kuczysa z Arki Gdynia, tegorocznego wicemistrza Europy, który w Dziwnowie żegnał się z klasą Optimist (Igor będzie rywalizować na laserze 4.7).
Regaty rozegrano w bardzo trudnych warunkach. W piątek wiało do 30 węzłów (w najsilniejszych szkwałach). Niektórzy sądzili, że wzorem regat wiosennych rozgrywanych w Dziwnowie, komisja zorganizuje wyścigi na Zalewie Kamieńskim. Padła jednak komenda: „wychodzimy w morze”. Kilkudziesięciu młodszych i słabszych zawodników – zgodnie z zaleceniami komisji i decyzją trenerów – pozostało w porcie. Kolejni wycofywali się po pierwszym wyścigu, po drugim lub w trakcie trzeciego biegu.
Na początku flota łodzi halsowała kanałem portowym, zmagając się nie tylko z wiatrem, ale także ze sporym zafalowaniem i prądem wchodzącym z morza do ujścia Dziwny. Zatoka Pomorska powitała zawodników i trenerów sporym przybojem i silnym wiatrem wiejącym z kierunków zachodnich. Dwóch zawodników nie poradziło sobie z zaskakująco silnym zafalowaniem przybojowym, ich łódki długo dryfowały do góry dnem na wschód od portowych główek (sterników podjęto na motorówkę). Kłopoty miał także jeden z trenerów ze Szwecji – jego ponton wywrócił się do góry dnem (sprzęt podjęto na plażę w okolicy ośrodka wypoczynkowego Plaża Klub). Pozostali uczestnicy radzili sobie całkiem dobrze z wymagającymi warunkami panującymi na morzu.
Nazajutrz wiatr osłabł i zmienił kierunek na południowy. Morze było już spokojne. W niedzielę natomiast rozegrano wyścigi przy podmuchach osiągających siłę zaledwie pięciu węzłów.
Po rozegraniu siedmiu wyścigów, zwyciężył Malthe Ebdrup z Danii. Na drugim i trzecim miejscu Szwedzi – Lukas Lindström i Calle Lindbom. Najlepsi Polacy to Rafał Pogorzelski (7 miejsce), Klara Sobczak (8, trzecia pozycja wśród dziewcząt), Mateusz Gwóźdź (10) i Maksymilian Cymerman (11). Igor Kuczys ukończył zawody na 25 pozycji.