Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Finał plebiscytu „Wiatru”

Piotr Kuźniar, Żeglarz Roku 2015, spotkał się z czytelnikami i gośćmi targów.

  • Krzysztof Olejnik, fot. Wojciech Niewiński, Kamila Ostrowska
  • czwartek, 31 marca 2016

Piotr Kuźniar, laureat trzeciej edycji plebiscytu Żeglarz Roku Magazynu „Wiatr”, spotkał się w Warszawie z czytelnikami i gośćmi targów Wiatr i Woda. Kapitan jachtu „Selma Expeditions” opowiedział o ubiegłorocznych rejsach na Morze Rossa (w trakcie wyprawy Selma – Antarktyda – Wytrwałość) i Przejście Północno-Zachodnie (podczas projektu Śladami Amundsena i Północnych Wypraw Polarnych), szczególną uwagę poświęcając technicznym aspektom żeglowania w trudnych warunkach lodowych. Kapitan Kuźniar odebrał statuetkę konkursu oraz nagrody. Część z nich przekazał innym żeglarzom. Kurtkę Henri Lloyd Offshore Elite ufundowaną przez firmę Henri Lloyd (www.henrilloyd.pl) będzie nosił Paweł Tarnowski, zdobywca trzeciego miejsca, nominowany za mistrzostwo Europy w olimpijskiej klasie RS:X. Nagrodę wręczali Anna Galczewska, dyrektor sprzedaży i marketingu w Henri Lloyd Polska, oraz Andrzej Schuetz, dyrektor Henri Lloyd Polska. Paweł podziękował za wyróżnienie i wymienił kilka zdań z kapitanem Kuźniarem – to było piękne spotkanie dwóch żeglarskich pokoleń i dwóch żeglarskich światów, tak odległych, a jednocześnie, dzięki pasji i zaangażowaniu obu postaci, tak sobie bliskich.

Voucher na weekendowy pobyt dla dwóch osób z odnową biologiczną w Centralnym Ośrodku Sportu Akademickiego AZS – hotel „Galion” w Gdańsku, ufundowany przez Orvaldi Adventure, otrzymał Jacek Błaszczyk, zasłużony trener TS Kuźnia Rybnik, jednego z największych klubów regatowych z południa Polski. – Żeglarska przygoda czeka za progiem, trzeba tylko ją znaleźć. W jej poszukiwaniu wcale nie są najważniejsze pieniądze. Liczy się pasja, przygotowanie i wytrwałość. Ale najpierw trzeba tę pasję rozbudzić, a później nią pokierować. I tutaj ogromna rola trenerów, właśnie takich jak Jacek Błaszczyk – powiedział Piotr Kuźniar. Nagrodę w imieniu Jacka Błaszczyka przebywającego na zgrupowaniu szkoleniowym, z rąk Bartłomieja Korpaka, sekretarza generalnego zarządu głównego AZS w Warszawie, odebrała żona trenera – Małgorzata Błaszczyk.

Laureat otrzymał także zegarek marki Nautica od firmy Zibi (www.timetrend.pl) – oficjalny zegarek Żeglarza Roku 2015 – oraz profesjonalną pneumatyczną kamizelkę ratunkową brytyjskiej marki International Safety Products ufundowaną przez firmę Parker Poland (www.parker.com.pl). Obie te nagrody Piotr Kuźniar przekazał na projekty edukacyjne „Selmy”. Na pokładzie jachtu zostaje kamera GoPro od firmy Freeway OMT, wyłącznego dystrybutora produktów GoPro w Polsce (www.freeway.com.pl). Dzięki niej powstaną filmy z kolejnych polarnych rejsów jachtu „Selma Expeditions”.

Nie wszyscy nominowani do konkursu mogli odebrać w Warszawie gratulacje i pamiątkowe dyplomy. Małgorzata Białecka, ubiegłoroczna wicemistrzyni Europy i tegoroczna mistrzyni świata, trenowała w Hiszpanii. Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński żeglowali w Rio de Janeiro. Karol Jabłoński latał na bojerach w Szwecji. Iwonę i Marka Tarczyńskich zatrzymały sprawy rodzinne w Laskowicach Pomorskich, ale odwiedzili targi dzień wcześniej i przyjęli nasze gratulacje za wspaniały rejs na Islandię i doskonały wynik w plebiscycie (drugie miejsce).

Dziękujemy wszystkim czytelnikom, którzy oddali głosy. Dziękujemy nominowanym za udział w konkursie. Gorąco dziękujemy wszystkim fundatorom nagród. Szczególne podziękowania dla organizatorów targów Wiatr i Woda, dzięki którym mogliśmy podsumować konkurs podczas warszawskiej wystawy.

Krzysztof Olejnik

Rok sukcesów Żeglarza Roku 2015
W 2015 roku jacht „Selma Expeditions” dowodzony przez Piotra Kuźniara dotarł do południowego brzegu antarktycznego Morza Rossa – najzimniejszego akwenu na Ziemi. „Selma” ustanowiła żeglarski i morski rekord „Najdalej na południe” (78°43’926” szerokości geograficznej południowej). Następnie załoga dotarła do Wyspy Rossa i zdobyła wierzchołek góry Erebus (3794 metry nad poziomem morza) – jedynego aktywnego wulkanu na Antarktydzie. Ekspedycja była częścią wyprawy Selma – Antarktyda – Wytrwałość, która trwała aż 363 dni i była poświęcona Ernestowi Shackletonowi. Polski jacht pokonał 22 934 mile – po opłynięciu Hornu przemierzył Pacyfik, dotarł do Australii i wziął udział w regatach Sydney – Hobart. Etap z Tasmanii, przez dalekie południe i Morze Rossa, aż do Mar del Plata w Argentynie (od połowy stycznia do kwietnia 2015 roku) to aż 80 dni bez kontaktu z cywilizacją i żegluga po najmniej dostępnych wodach na świecie. – Spełnienie naszych marzeń było efektem wieloletnich przygotowań i treningów – mówił Piotr Kuźniar na łamach „Wiatru”. – Dotarliśmy do antarktycznej Zatoki Wielorybów. Żeglowaliśmy wzdłuż bariery lodowej w sztormowym lodowatym wietrze (temperatura spadała znacznie poniżej 20 stopni Celsjusza). Zajrzeliśmy w głąb krateru czynnego wulkanu. Odwiedziliśmy chatę sir Ernesta Shackletona, którego antarktyczne rejsy sprzed 100 lat są dla nas inspiracją. Dwie doby sztormowaliśmy w cieniu góry lodowej. Dotarliśmy też do Wyspy Piotra I. No i był jeszcze Horn i to dwukrotnie.
Z Argentyny „Selma” wyruszyła w drugiej połowie kwietnia ubiegłego roku w rejs dookoła obu Ameryk. Piotr Kuźniar dowodził jachtem na szlaku przez Przejście Północno-Zachodnie, jedną z najtrudniejszych tras żeglarskich. Polska jednostka dołączyła do około 200 jachtów, które od czasu Amundsena odbyły rejs przez North West Passage. „Selma Expeditions” jest piątym jachtem pod polską banderą i jedenastym z polską załogą, który przemierzył ten szlak (z końcem listopada „Selma” dowodzona przez kapitana Tomka Łopatę powróciła do Patagonii. Przez dwa miesiące pokonała bez postojów ponad 8000 mil wzdłuż zachodnich wybrzeży obu Ameryk).

www.wiatr.pl/konkurs

statuetka-warstwy-small-cmyk - KopiaJacket Offshore Elite ufundowała firma Henri Lloyd (www.henrilloyd.pl). Kamerę GoPro dostarczyła firma Freeway OMT, wyłączny dystrybutor produktów GoPro w Polsce (www.freeway.com.pl). Zegarek ufundował dystrybutor marki Nautica – firma Zibi (www.timetrend.pl). Natomiast pneumatyczną kamizelkę ratunkową ISP – International Safety Products przekazała firma Parker Poland – polski dystrybutor kamizelek ISP (www.parker.com.pl).

Kurtka Offshore Elite jest tak lekka, że zaskoczy nawet najbardziej wybrednych żeglarzy. Doskonałe parametry zawdzięcza tkaninie Gore-Tex z technologią slide glide (Henri Lloyd ma wyłączność na stosowanie tego materiału). Kurtka oferowana jest w wersjach damskiej i męskiej. W rozmiarach od S do XXL. W kolorach czerwonym, niebieskim i karbonowym, który sprawdzi się nie tylko na wodzie, ale też w codziennym użytkowaniu. Chowany w kołnierzu kaptur we wszystkich modelach jest w tym samym odblaskowym odcieniu.

Kurtka ma solidny gruby zamek chroniony zakładką na rzep na całej długości. Zamek możemy odpinać od góry lub od dołu. Poza tym są dwa ściągacze – pierwszy w dolnej krawędzi, drugi w pasie. Pozwalają one dokładnie dopasować kurtkę do sylwetki. Oglądając wnętrze sztormiaka, zwracamy uwagę na staranne klejenie wszystkich szwów oraz na wewnętrzną kieszeń zapinaną na zamek. Na zewnątrz są dwie dolne kieszenie z zakładkami na rzep oraz dwie górne (piersiowe) z suwakami, które nie przepuszczają wody. W rękawach zaprojektowano podwójne mankiety: wewnętrzny i zewnętrzny. Oba mają paski ściągające z rzepami, więc woda nie ma szans wedrzeć się do środka. Na lewym rękawie, na wysokości przedramienia, znajduje się kieszeń na telefon lub ręczny GPS. Na obu rękawach oraz z przodu na wysokości piersi, wszyto elementy odblaskowe.

Projektanci współpracujący z marką Henri Lloyd sporo czasu poświęcili na stworzenie ciekawych rozwiązań w kapturze, które nazwano Optivision Hood System. Uwagę zwraca przede wszystkim kilkucentymetrowy daszek z przezroczystymi plastikowymi okienkami poszerzającymi pole widzenia. Kiedy zakładamy kaptur i zapinamy kołnierz grubą taśmą na rzep, tylko oczy pozostaną nieosłonięte. Kaptur Offshore Elite można dokładnie dopasować do głowy. Pozwalają na to dwa ściągacze oraz górna taśma z rzepem.

Kurtkę Henri Lloyd Offshore Elite testował między innymi Charles Matthews, zawodowy skipper, uczestnik Clipper Round The World Race. – Nosiłem ją przez dwa tygodnie w bardzo trudnych warunkach i każdego dnia czułem ochronę, jaką mi zapewnia. Praca na jachcie była dzięki niej łatwiejsza, a ruchy – swobodne.

HERO4 to najdoskonalsza seria kamer w historii marki GoPro. Model Silver, nagrywający w profesjonalnej jakości, jest pierwszą kamerą GoPro z wbudowanym poręcznym ekranem dotykowym ułatwiającym kadrowanie i odtwarzanie. Urządzenie rejestruje filmy w trybach 2.7K30, 1080p60 oraz 720p120. Wykonuje zdjęcia w wysokiej jakości 12MP (do 30 klatek na sekundę). Ma moduł Wi-Fi oraz Bluetooth. Funkcja HiLight Tag pozwala oznaczać najważniejsze momenty nagrania. Dzięki niej łatwo odnajdziemy ulubione sekwencje, a później w GoPro Studio lub w aplikacji GoPro odtworzymy je i udostępnimy.

Żeglarski zegarek marki Nautica (model NST 30) ma masywną kopertę ze stali nierdzewnej wysokiej jakości (średnica: 45 mm, grubość: 12 mm), wygodny pasek z silikonu nowej generacji oraz tarczę chronioną mineralnym szkłem odpornym na stłuczenia. Na tarczy jest duży 30-sekundowy chronograf oraz tachometr śledzący dystans i prędkość, z jaką się poruszamy. Wodoszczelność 100M pozwala na swobodny kontakt z wodą.

Pneumatyczna kamizelka ratunkowa ISP, ufundowana przez firmę Parker Poland, wyposażona jest w nabój z CO₂, pas krocza i metalową klamrę. Oferowana jest w wersji manualnej (użytkownik uruchamia mechanizm napełniający kamizelkę) i automatycznej (zostaje uruchomiona po zanurzeniu w wodzie, ale użytkownik także sam może uruchomić mechanizm). Kamizelka obraca nieprzytomną osobę znajdującą się w wodzie twarzą do góry, uwalniając jej drogi oddechowe od wody i umożliwiając oddychanie. Manualna kosztuje 435 zł, a automatyczna – 455 zł.

NAGRODA SPECJALNA OD ORVALDI ADVENTURE

Weekendowy pobyt dla dwóch osób w Centralnym Ośrodku Sportu Akademickiego AZS – hotel „Galion” w Gdańsku (współorganizator znanych ogólnopolskich regat Orvaldi Nord Cup 2015). Nocleg w dowolnym uzgodnionym terminie, z pełną odnową biologiczną w ośrodku SPA. Orvaldi Adventure od lat wspierania ciekawe projekty żeglarskie i regaty; między innymi wyprawę Orvaldi Antarctica 2005 oraz regaty Orvaldi Euro Cup (w latach 2008 – 2012).

Centralny Ośrodek Sportu Akademickiego AZS – hotel „Galion” znajduje się w gdańskich Górkach Zachodnich, nad rozlewiskiem Wisły Śmiałej. Ośrodek dysponuje przystanią żeglarską, restauracją, strefą fitness, SPA oraz gabinetami masażu i odnowy biologicznej.

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości