Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Nowość. Jacht Nexø third, czyli radość z jazdy

Bezpieczna łódź dla rodziny lub niewielkiej grupy przyjaciół. Gwarantuje sprawną żeglugę i świetną zabawę podczas regat.

  • Arek Rejs
  • czwartek, 28 maja 2015

Jacht Nexø third, produkcji firmy Sułkowski Boats założonej przez Bartosza Sułkowskiego, zadebiutował jesienią ubiegłego roku na łódzkich targach Boatshow. Gdy tylko trójka została zwodowana, próbowaliśmy się umówić na test, jednak listopad w Polsce nie jest najlepszym miesiącem do żeglugi. Łódź podróżowała na przyczepie w poszukiwaniu wiatru między kolejnymi akwenami, a ja czekałem na telefon z wiadomością, że wreszcie wieje i można schodzić na wodę. Po miesiącu Bartosz zadzwonił, bo powiało na Zalewie Domaniowskim. Jednak kiedy nazajutrz rano wsiadłem do auta, termometr wskazywał minus pięć stopni Celsjusza. Po drodze temperatura miejscami spadała do minus dziewięciu. Ale na szczęście w południe był tylko niewielki mróz, a podmuchy przybrały na sile – mogliśmy rozpocząć test.

Nexø Yachts to młoda polska marka stworzona przez Bartosza Sułkowskiego, absolwenta Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej, syna Jerzego Sułkowskiego – właściciela stoczni Sułkowski działającej od ponad 30 lat. Jacht Nexø third jest trzecią jednostką z nowej linii. Na targi Boatshow dotarł niemal prosto z hali produkcyjnej i od razu został wyróżniony przez dziennikarzy.

Projekt powstał we współpracy z włoskim biurem Skipina Design Studio, które przygotowało ogólny zarys linii jachtu. Szczegóły dopracowano w Polsce. Producent zamierzał stworzyć niewielką jednostkę, zapewniającą szybką żeglugę oraz wygodny i bezpieczny wypoczynek na śródlądziu. Testowany egzemplarz wyposażono w dwie szybrowe płetwy sterowe zamocowane na krańcach pawęży i połączone z rumplem w spójny system sterowania. Dzięki takiemu rozwiązaniu nawet przy bardzo dużych przechyłach zawietrzna płetwa zawsze jest głęboko w wodzie (podczas podchodzenia pod płytki brzeg należy pamiętać o podniesieniu płetw). Podwójny ster to wyposażenie dodatkowe – w wersji standardowej producent montuje pojedynczą płetwę.

Przestronny, wygodny i dość głęboki kokpit ma otwartą rufę zabezpieczoną składaną ławką. Nadbudówka nie ogranicza widoczności. W kokpicie wygodnie może żeglować nawet sześć dorosłych osób. Jest też miejsce na rozstawienie stołu. Do wody możemy zejść po rufowej drabince. Duże bakisty pod siedzeniami i zaskakująco głęboki schowek pod podłogą zapewniają wystarczająco dużo miejsca na rejsowe zapasy. Jeżeli chcemy pływać bardziej regatowo, można zamontować pasy balastowe. Siedzenia na burtach wyprofilowano w taki sposób, byśmy mogli wygodnie prowadzić jacht także w dużym przechyle.

Zejściówkę zamykamy suwklapą i przyciemnianą sztorcklapą z otworem wentylacyjnym. Układ kabiny mieszkalnej jest klasyczny. Część dziobową zajmuje dwuosobowe trójkątne łóżko. Kolejne dwie pojedyncze koje usytuowano wzdłuż burt – sięgają aż pod siedzenia kokpitu. Między dziobówką a kojami burtowymi wygospodarowano miejsce na niewielką szafkę oraz kambuz ze zlewozmywakiem. Środkową część kabiny zajmuje skrzynka mieczowa, która z dwoma składanymi skrzydłami blatu pełni funkcję gościnnego stołu. Przy zejściówce, pod podłogą kokpitu, jest miejsce na chemiczną toaletę. Kabina jest jasna, bez zbędnego przepychu, bardzo starannie wykończona drewnem i tapicerką.

Nexø third ma dosyć płaskie dno i stosunkowo niewielką masę (poniżej 1000 kg). Powierzchnia żagli jest spora. Można by nawet pomyśleć, że wsiadamy na regatowy bolid. Jacht jest jednak przede wszystkim ciekawą śródlądową jednostką do rodzinnej żeglugi. A jej regatowy charakter i design to po prostu dodatkowy atut dający frajdę i szansę na wysokie lokaty w towarzyskich regatach jachtów kabinowych.

Przy wietrze od dwóch do trzech stopni Beauforta prototypowa trójka łatwo osiągała prędkość niemal sześciu węzłów przy ostrych kursach i czterech węzłów podczas żeglugi z wiatrem. Jacht był bardzo stabilny i dobrze trzymał kurs. Na kursach pełnych mogłem puścić rumpel i trójka płynęła jak po sznurku. Manewrowanie żaglami również przebiegało bardzo sprawnie i bez wielkiego wysiłku.

Nexø third to Niewielkie zanurzenie pozwala cumować niemal do każdego drzewa na brzegu jeziora. Trójka z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom mazurskich szlaków, którzy od bogactwa i luksusowego wyposażenia dużych jachtów bardziej cenią emocje i sportową jazdę na ciekawej i bezpiecznej jednostce.

Arek Rejs

Nexø third

Długość kadłuba: 6,34 m

Długość całkowita: 6,80 m

Szerokość 2,49 m

Zanurzenie 0,3 m / 1,3 m

Waga ok. 1000 kg

Grot 14 m kw.

Fok 8,5 m kw.

Cena 49 500 zł netto

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości