Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

HMS Bounty dopłynął do Gdańska

  • Krzysztof Olejnik, Wiatr
  • środa, 6 lipca 2011

HMS Bounty to replika XVIII-wiecznego żaglowca. Po wykonaniu nawrotu na wysokości Targu Rybnego zacumował do nabrzeża przy ulicy Wartkiej.

Żaglowiec swoją sławę zawdzięcza między innymi buntowi załogi w kwietniu 1789 r. u wybrzeży archipelagu Tonga. Kapitan wraz z kilkunastoma lojalnymi marynarzami został zmuszony do opuszczenia statku na siedmiometrowej szalupie, a buntownicy osiedlili się na wyspie Pitcairn wraz z uprowadzonymi z Tahiti kobietami. Zasłużył się również jako gwiazda kina w filmach „Piraci z Karaibów”, „Bunt na Bounty” czy „Wyspa Skarbów”. Bounty jest na Morzu Bałtyckim po raz pierwszy. To okazja, aby osobiście zetknąć się z legendą tego niezwykłego statku. Załoga będzie czekała na zwiedzających codziennie od środy do niedzieli od godziny 11.00. Bilety są do nabycia na miejscu, na pokładzie, w cenie 25 zł za bilet normalny oraz 15 zł za ulgowy. Członkowie załogi oprowadzą chętnych po zakamarkach jachtu.

Oryginalny HMS Bounty został zbudowany w 1787 roku w Wielkiej Brytanii jako „Bethia”, okręt na którym miano przewozić sadzonki drzewa chlebowego, dla robotników angielskich kolonii, z Tahiti na Jamajkę. Ta historia doczekała się aż pięciu ekranizacji. Jedną z nich jest film z 1963 roku z Marlonem Brando. To na jego potrzeby w 1960 roku, w Nowej Szkocji zbudowano replikę okrętu. Po premierze filmu wytwórnia MGM wykorzystywała go do promocji filmu, łódka opłynęła całą Amerykę, by potem na ponad 20 lat zakotwiczyć w St. Petersburgu na Florydzie. Po dwóch dekadach jednostka, wraz z majątkiem wytwórni trafiła do rąk kolejnego właściciela, który znów wysłał ją w rejs wzdłuż wybrzeży kontynentu aż do Krainy Wielkich Jezior, by potem podarować ją miastu Fall River. W 2001 roku jednostkę odkupił nowojorski businessman, który zainwestował w jej renowację 1,5 miliona dolarów. Od tego czasu „Bounty” kontynuuje tradycje żeglarskie pływając po całym świecie i goszcząc na swoim pokładzie wakacyjne obozy żeglarskie i młodzież, która uczy się na nim żeglowania w tradycyjnym stylu.

UWAGA: HMS Bounty nie wypływa w rejsy po Zatoce Gdańskiej. Podczas zlotu można go jedynie zwiedzać. Załoga jest anglojęzyczna, na miejscu jednak będzie można poprosić o pomoc opiekującego się żaglowcem wolontariusza.

Więcej o HMS Bounty TUTAJ

Tagi: .
Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości