Jacht w koszty firmy

Jacht w koszty firmy – komu na to pozwoli fiskus?

Pytanie do fachowca

Które firmy mogą kupić jacht i wliczyć ten wydatek w koszty działalności? O czym trzeba pamiętać, by się nie narazić fiskusowi? Z tymi pytaniami zwróciliśmy się do Elżbiety Węcławik z działu analiz podatkowych firmy Tax Care.

Krzysztof Olejnik: Które firmy mogą kupić jacht żaglowy lub motorowy i wpisać poniesione wydatki w koszty działalności?

Elżbieta Węcławik: To zależy od rodzaju działalności. Ustawa o PIT mówi, że za koszty podatkowe mogą być uznane wydatki ponoszone w celu uzyskania przychodów. Dlatego jeśli ktoś prowadzi piekarnię lub posiada hutę szkła, raczej nie będzie mógł tego zrobić. Z pewnością natomiast zakup łodzi żaglowej lub motorowej to uzasadniony wydatek dla firm czarterowych, organizatorów rejsów, szkół żeglarskich czy agencji nurkowych zabierających klientów na morze. W takich wypadkach jacht jest niezbędny do prowadzenia działalności zarobkowej.

Ale przecież każda firma może poszerzyć zakres działalności i zająć się czarterowaniem.

To prawda. Jeśli właściciel fabryki mebli rozszerzy profil swojej działalności gospodarczej o działalność czarterową i rzeczywiście zacznie ją prowadzić, wówczas zakup jachtu może zaliczyć do kosztów.

A co z wydatkami na reklamę? Przecież jacht jest doskonałym nośnikiem reklam. Widać to choćby na Mazurach. Działają specjalistyczne firmy produkujące reklamowe żagle oraz agencje handlujące powierzchnią na jachtach. Czy producent wędlin lub napojów nie mógłby reklamować swoich towarów na własnych jachtach?

Raczej nie. Dość niedawno, w październiku ubiegłego roku, dyrektor warszawskiej izby skarbowej podpisał interpretację podatkową o numerze IPPB 3/423-636/11-2/PK1. Firma zajmująca się produkcją metalową i odlewnictwem planowała kupno dużego jachtu morskiego.

Pieniądze na ten cel miały pochodzić z leasingu operacyjnego. Przedsiębiorstwo zwróciło się z pytaniem, czy będzie mogło zaliczyć w koszty uzyskania przychodu miesięczną ratę leasingową wynoszącą ponad 53 tys. zł netto. Na kadłubie i żaglach przewidziano reklamy przedsiębiorstwa. Jednostka miała pływać do Anglii, Francji, Danii, Niemiec i Szwecji czyli do krajów, do których firma eksportuje swe wyroby. Planowano także założenie działalności pobocznej w formie komercyjnych zorganizowanych rejsów. Deklarowano ponadto poniesienie kosztów związanych z zatrudnieniem stałej załogi. Mimo takiego uzasadnienia izba skarbowa uznała, że wszelkie koszty związane z reklamami na jachcie można zaliczyć w koszty, ale rat leasingowych związanych z zakupem jednostki – nie.

Czy zakup jachtu mógłby być kosztem związanym z wydatkami reprezentacyjnymi?

Jeżeli jacht nie służy osiąganiu przychodów (firmy czarterowe, szkoleniowe itp.), może w niektórych wypadkach stanowić wydatek o charakterze reprezentacji. Na przykład wtedy, gdy firma chce utrwalać wśród klientów pozytywny wizerunek. Reprezentacja przejawia się np. tym, że kupuje się jacht po to, by fundować najwierniejszym klientom rejs po morzu. Niestety, zarówno koszty zakupu jachtu, jak i organizacji samego rejsu jako wydatek reprezentacyjny nie stanowią kosztów uzyskania przychodu. W rezultacie, podatnik nie zmniejszy podstawy opodatkowania, a w konsekwencji – samego podatku. Wynika to z artykułu 16. ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz z artykułu 23. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. W obu aktach czytamy: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów kosztów reprezentacji, w szczególności poniesionych na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych”.

A czy magazyn „Wiatr” mógłby zaliczyć zakup jachtu w koszty działalności?

Musielibyście wykazać, że takie przedsięwzięcie stanowi warunek realizowania statutowej działalności gospodarczej, polegającej na pozyskiwaniu i przetwarzaniu informacji związanych z żeglarstwem. Na przykład można się powołać na konieczność odwiedzania najważniejszych przystani żeglarskich czy uczestnictwo w regatach, by później opisać je dla czytelników. Wydaje się, że posiadanie jachtu przez wydawcę pisma żeglarskiego byłoby uzasadnione. Ale przed podjęciem jakichkolwiek działań związanych z zakupem łodzi zawsze warto zwrócić się do izby skarbowej o wydanie indywidualnej interpretacji podatkowej. Wiele takich interpretacji znajdziemy na stronie Ministerstwa Finansów, ale pamiętajmy, że możemy je traktować wyłącznie jako wskazówkę. Tylko indywidualna interpretacja dotycząca naszej sytuacji gwarantuje nam spokój i bezpieczeństwo na wypadek kontroli przeprowadzonej przez fiskusa (nawet jeśli na stronach ministerstwa znajdziemy identyczny przypadek). W zapytaniu musimy dokładnie przedstawić zakres naszej działalności i planowane działania związane z zakupem. W urzędowej odpowiedzi otrzymamy nie tylko potwierdzenie, że nasze plany są zgodne z przepisami podatkowymi, ale także dodatkowe wskazówki.

Rozmawiał Krzysztof Olejnik

Elżbieta Węcławik, sternik jachtowy i instruktor Polskiego Związku Żeglarskiego, prezes Sekcji Żeglarskiej Żagle SGH, jest pracownikiem działu analiz podatkowych firmy Tax Care. Od ośmiu lat żegluje po morzu i Mazurach. Co sezon bierze udział w Akademickich Mistrzostwach Polski w Wilkasach oraz w długodystansowych regatach jachtów klasy DZ – Ratujmy Dezety!