Jak żeglować od 4 maja, czyli kolejny mały krok w procesie odmrażania sportów wodnych

Projekt Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 kwietnia „W sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii” przynosi ważne informacje dla kubów żeglarskich i przystani jachtowych. W paragrafie 10 projektu zapisano między innymi: „z wyłączeniem działalności sportowej prowadzonej przy wykorzystaniu infrastruktury zewnętrznej do uprawiania sportów wodnych i motorowodnych, przy czym z jednego sprzętu (w tym kajaka, łódki, rowerka wodnego, motorówki, skutera wodnego) mogą korzystać w tym samym czasie nie więcej niż dwie osoby, z wyłączeniem obsługi tej infrastruktury oraz osób zamieszkujących lub gospodarujących wspólnie”.

Co to oznacza dla klubów? Wszystkie łódki sportowe od optimista po 470 – na wodę! Na omedze tylko dwie osoby albo załoga zamieszkująca pod wspólnym dachem (na przykład rodzice z dziećmi).

Co to oznacza dla firm czarterowych? Wydaje się, że można wodować jachty i można je wynajmować. Ale załogę mogą stanowić jedynie dwie osoby lub osoby zamieszkujące we wspólnym gospodarstwie. Czyli na motorówkę lub jacht z kolegą z pracy – można. Ale jeśli chcemy pożeglować w większym gronie, na przykład jachtem żaglowym z mazurskiej firmy czarterowej – na razie tylko z domownikami.

Te poluzowania obostrzeń z pewnością dla wielu z nas są niewystarczające. Ważne jednak jest to, że wreszcie można zacząć odmrażać sezon nieco szerzej.

Projekt Rozporządzenia Rady Ministrów

Uwagi od adwokata Patryka Zbroi i propozycje zmian do rozporządzenia

Jacht „Mewa Czarter V” z floty firmy Mewa Czarter. Gdańsk, Marina Przełom, zdjęcie z wiosny ubiegłego roku. Fot. Krzysztof Olejnik