Najszybsze jachty świata
Francis Joyon (59 lat) ogłosił, że zamierza zdobyć trofeum Juliusza Verneʼa, czyli pobić rekord w rejsie załogowym dookoła świata.
Francis Joyon (59 lat) sprzedał trimaran „IDEC 2” chińskiemu żeglarzowi Guo Chuanowi, by wkrótce kupić inny trimaran (znany jako „Groupama 3”, ostatnio pływający pod nazwą „Banque Populaire VII”). Francuz ogłosił, że zamierza zdobyć trofeum Juliusza Verneʼa, czyli pobić rekord w rejsie załogowym dookoła świata. Dlaczego jednak sprzedał jeden jacht, by za chwilę nabyć inny o podobnych parametrach? Otóż Joyon twierdzi, że do kolejnego wyzwania jego poprzednia maszyna już się nie nadawała…
Joyon ma w dorobku wszystkie najważniejsze rekordy: wokółziemski rekord w samotnej żegludze, rekord na trasie z Kadyksu do San Salvador, rekord żeglugi 24-godzinnej oraz najlepszy rezultat na trasie Nowy Jork – Lizard Point. Żeglarz, który od ponad 10 lat związany jest z firmą IDEC, postanowił dorzucić do tego także trofeum Juliusza Verneʼa. Kupił jacht, na którym pięć lat temu to samo trofeum zdobył Franck Cammas, uzyskując czas 48 dni, 7 godzin i 44 minuty. Obecnie rekord należy do Loïcka Peyrona, który na trimaranie „Banque Populaire V” płynął 45 dni, 13 godzin, 42 minuty i 53 sekundy.
I tu pojawiają się zasadnicze pytania. Dlaczego Joyon ma być szybszy od Cammasa, płynąc na tej samej łódce? Co więcej – dlaczego ma być szybszy od Peyrona, który przecież żeglował na jachcie dłuższym aż o 10 metrów? Oto zagadka.
Po pierwsze, w załodze Peyrona żeglowało aż 14 osób, a Francis Joyon chce zabrać zaledwie pięć. Ośmiu żeglarzy oraz ich ekwipunek to aż tona na pokładzie. Po drugie, nowy jacht Francisa ma mieć krótszy maszt, co pozwoli efektywniej żeglować przy wiatrach przekraczających 20 węzłów. I argument trzeci, być może najważniejszy: Joyon to jeden z najbardziej doświadczonych żeglarzy oceanicznych. Kiedy w 2008 roku ustanawiał rekord samotnej żeglugi dookoła świata, jego wynik był zaledwie o dzień gorszy od ówczesnego rekordu załogowego należącego do Steve’a Fossetta. Żeglarz zapowiada, że może „urwać” nawet kilka dni z aktualnego wyniku Loïcka Peyrona.
Przygotowania jachtu zakończą się we wrześniu. Od listopada załoga będzie na pokładzie oczekiwać na dobre wiatry. Ciekawe jest też to, że w tym samym czasie do identycznej próby będzie się przygotowywać Yann Guichard na trimaranie „Spindrift 2” (dawny jacht Peyrona „Banque Populaire V”). Zapowiada się więc pasjonująca rywalizacja dwóch najszybszych jachtów świata.
Marek Słodownik
HISTORIA TROFEUM JULIUSZA VERNEʼA
(załogowe rejsy non stop dookoła świata)
1993 Bruno Peyron, „Commodore Explorer”: 79 dni, 6 godzin, 16 minut
1994 Peter Blake and Robin Knox-Johnston, „ENZA New Zealand”: 74 dni, 22 godziny, 17 minut
1997 Olivier de Kersauson, „Sport Elec”: 71 dni, 14 godzin, 22 minuty
2002 Bruno Peyron, „Orange”: 64 dni, 8 godzin, 37 minut
2004 Olivier de Kersauson, „Geronimo”: 63 dni, 13 godzin, 59 minut
2005 Bruno Peyron, „Orange II”: 50 dni, 16 godzin, 20 minut
2010 Franck Cammas, „Groupama 3”: 48 dni, 7 godzin i 44 minuty
2012 Loïcka Peyron, „Banque Populaire V”: 45 dni, 13 godzin, 42 minuty, 53 sekundy