Notatki i zdjęcia, czyli jak się ustrzec przed kłopotami podczas rejsu czarterowego

Co robić, gdy podczas odbierania lub zdawania jachtu coś idzie nie tak lub kiedy odnajdujemy na naszej jednostce jakieś uszkodzenia? Na pytania odpowiada Matylda Sobolewska z agencji Punt, administrator facebookowej grupy „Chorwacja dla żeglarzy”.

Po pierwsze, nie dajmy się zbyć. Żądajmy wymiany, naprawy, uzupełnienia lub dodatkowego sprzątnięcia. Wszelkie uszkodzenia warto dokumentować na zdjęciach, a uwagi wpisywać do protokołu check-in. Przejęcie jachtu powinniśmy robić dokładnie. Nie żałujcie na to czasu i energii, nawet jeśli temperatura przekracza 35 stopni Celsjusza, a załoga marzy tylko o wypłynięciu. Pytajcie i rozwiewajcie wszelkie wątpliwości. Pamiętajcie, że marinero przekazujący jacht może być doświadczonym specjalistą znającym każdą śrubkę w jachcie albo studentem, który właśnie trafił do swej pierwszej pracy sezonowej. Warto pamiętać, że jeśli w późniejszym czasie będziemy chcieli dochodzić swoich praw (na przykład składając reklamację), musimy mieć dowody na to, że nie wszystko działało poprawnie (stąd właśnie zapiski w protokole oraz zdjęcia).

Cały artykuł na łamach magazynu „Wiatr”.

WEB KIOSK: 

PDF: