Magazyn Wiatr - portal żeglarzy i pasjonatów sportów wodnych

Polki bez medalu, ale w ścisłej czołówce mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie ILCA6

  • Informacja prasowa PZŻ, fot. Matias Capizzano
  • piątek, 23 lutego 2024

Agata Barwińska (SSW MOS Iława) na 7. miejscu zakończyła udział w mistrzostwach Europy w olimpijskiej klasie ILCA 6. Polka potwierdziła przynależność do światowej czołówki. Bardzo dobre 12. miejsce zajęła Wiktoria Gołębiowska (UKŻ Wiking Toruń). Regaty odbyły się w Atenach, a wyniki polskich żeglarek są dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się igrzyskami.

W mistrzostwach Europy w klasach ILCA 6 kobiet, ILCA 7 oraz nieolimpijskiej klasie ILCA 6 mężczyzn wystartowało 318 zawodników i zawodniczek, w tym siedmiu reprezentantów Polski. Regaty miały charakter otwarty i na starcie stanęli również reprezentanci krajów spoza Europy.

Były to najdziwniejsze regaty rangi mistrzowskiej w ostatnich latach. Przez sześć dni zawodnicy spędzali długie godziny w porcie lub na wodzie, w oczekiwaniu na wiatr. Ostatecznie komisji udało się przeprowadzić połowę z zaplanowanych wyścigów, na dodatek w bardzo słabym, często granicznym, wietrze. Wyścigi były wielokrotnie przerywane, bo wiatr gasł, a żeglarze niemal codziennie wracali do portu przy zapadających ciemnościach.

Agata Barwińska pewnie awansowała do podwójnie punktowanego wyścigu medalowego, w którym udział wzięło 10 najlepszych zawodniczek. Ambasadorka PGE Sailing Team Poland miała 14 punktów straty do miejsca medalowego. Wiadome było zatem, że aby myśleć o podium, trzeba ukończyć medal race w ścisłej czołówce i liczyć na potknięcia najgroźniejszych rywalek. Ani jeden, ani drugi warunek nie został jednak spełniony. Agata finiszowała na 7. miejscu, a najgroźniejsze rywalki, które zajmowały trzy pierwsze miejsca po eliminacjach, między sobą rozstrzygnęły walkę o medale. Wygrała Węgierka Maria Erdi, srebro wywalczyła Viktorija Andrulyte (Litwa), a brąz Louise Cervera (Francja). Agata ostatecznie została sklasyfikowana na 7. miejscu.

– Liczyłam na więcej, celowałam w medal i dlatego żałuję, że wiatr tak mocno pokrzyżował nam plany i nie udało się rozegrać połowy wyścigów. W tak słabym, tak zmiennym i nieprzewidywalnym wietrze, każdy błąd kosztuje bardzo dużo. Na wyścig medalowy miałam opracowaną strategię, ale plan nie wypalił w pełni. Na trasie trochę też blokowała mnie Turczynka i ostatecznie nie udało mi się włączyć do walki o podium. Ogólnie jednak jestem zadowolona, choć wiadomo, że nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej. Forma jest, a jej szczyt ma przyjść na igrzyska. Nie mogę się już doczekać kolejnych startów – mówi Agata Barwińska.

Do wyścigu medalowego nie zdołała się zakwalifikować Wiktoria Gołębiowska. Polka z pewnością jednak nie może powiedzieć, że popłynęła słabe regaty. W ostatnim swoim wyścigu pokazała się z bardzo dobrej strony i awansowała o pięć miejsc – została sklasyfikowana na 13. pozycji w klasyfikacji generalnej i na 12. wśród Europejek.

– 12 miejsce jest dobrym wynikiem. Dobrze wrócić w okolice najlepszej dziesiątki. Nie były to łatwe regaty, mało wiatru i mało wyścigów, dużo zmian i przetasowań w stawce. Tym bardziej bycie w czołówce cieszy. Czekam na regaty, w których popłyniemy komplet wyścigów i na koniec będzie można poczuć te sportowe zmęczenie, którego tu zabrakło. Następny przystanek to regaty o Puchar Księżniczki Zofii na Majorce – mówi Wiktoria Gołębiowska.

Mistrzostwa Europy w Atenach były też regatami kwalifikacyjnymi do igrzysk. Polska w klasie ILCA 6 ma już miejsce zapewnione. Dwie kolejne przepustki na wody Marsylii, gdzie zostanie rozegrana żeglarska część igrzysk, wywalczyły żeglarki z Litwy i Chorwacji.

W klasie ILCA 7 Polacy niestety nie odegrali znaczącej roli. Najwyżej sklasyfikowany był Filip Olszewski (MKS Dwójka Warszawa), który ukończył regaty na 81. miejscu. Mistrzem Europy został Valtteri Uusitalo (Finlandia), srebrny medal wywalczył Jonatan Vadnai (Węgry), a na najniższym stopniu podium stanął Finn Lynch (Irlalndia). Dwa miejsca na igrzyska w Paryżu przypadły dla Grecji i Litwy. W tej klasie Polacy nie mają zapewnionego startu w igrzyskach, ostatnia szansa na wywalczenie olimpijskiej przepustki nadarzy się w kwietniu podczas regat French Olympic Week w Hyères.

Wyniki

Wiatr portal dla żeglarzy

Witamy na portalu Wiatr.pl

Zaloguj się i odkryj nowe możliwości