Jachting w Szwecji. Mariny, szkiery, ulubione miejscówki i biznes w raporcie Mateusza Stodulskiego
Mateusz Stodulski, żeglarz z Kamienia Pomorskiego, który od kilku lat mieszka, pracuje i żegluje w Szwecji, przedstawia raport o turystycznym żeglowaniu oraz o biznesie związanym z jachtingiem u naszych zamorskich sąsiadów. Zanim Mateusz rzucił kotwicę na dłużej na wschodnim wybrzeżu Szwecji, przemierzył świat w wokółziemskim rodzinnym rejsie. Wyprawa rozpoczęła się w maju 2014 roku i zakończyła w czerwcu 2018 roku. Załoga najpierw żeglowała dziewięciometrowym jachtem typu Shipman 28, a później większą jednostką Corbin 39. Podczas podróży pokonali 32 400 mil i odwiedzili 24 kraje. Po pierwszych sześciu miesiącach i okrążeniu zachodniej Europy, urodził się Bruno. W Indonezji odkryli, że za kilka miesięcy rodzina znów się powiększy. Po wielu perypetiach i szczęśliwym powrocie do kraju, Mateusz i Karolina szukali pomysłu na przyszłość – wtedy właśnie wiatry skierowały ich na północ od Olandii. Dzięki temu dziś Mateusz może się z nami dzielić wiedzą o żeglowaniu w niezwykłych zakątkach środkowego Bałtyku. Zapraszamy do lektury artykułu o jachtowym biznesie, o miejscach, do których najchętniej zawija dziś rodzina Stodulskich oraz o tym, jak żeglują Szwedzi.
Cały artykuł na łamach magazynu „Wiatr”.
https://publuu.com/view2/287/8602/page/1
https://magazynwiatr.pl/pdf/MagazynWiatr_01_2024.pdf